Strona główna Aktualności Miejsc brakuje, a wraki stoją

Miejsc brakuje, a wraki stoją

1

To miała być krucjata strażników miejskich przeciwko kierowcom, którzy porzucili samochody na osiedlowych parkingach. Tymczasem udało się „sprzątnąć” tylko kilka pojazdów. 

7 grudnia Straż Miejska w Pabianicach nadzorowała odholowywanie zaparkowanego przy ul. Podleśnej Forda Fiesty. Samochód nie miał powietrza w oponach, lakier był pokryty warstwą brudu, a na tylnym lewym nadkolu i przy tylnej lewej lampie widoczne były ślady korozji.

To miał być sygnał do innych właścicieli, których pojazdy zalegają od miesięcy na osiedlowych parkingach. Sygnał był jednak mało skuteczny, bo w mieście cały czas widzimy wraki.

Obok wieżowców przy Waltera Jankego od ponad roku stoi Fiat Bravo. Auto nie ma powietrza w oponach, a rdza „zabiera” już progi i drzwi. Auto nie ma aktualnej polisy OC.

– Właściciel chyba wyjechał do Anglii. Nie widziałem go już chyba ze dwa lata – mówi jeden z sąsiadów.

Podobno sytuacja jest oko 200 metrów dalej, w stronę ul. Smugowej. Dwoma kołami na chodniku zaparkowany jest biały Fiat Punto. Auto również nie ma powietrza w kołach i nie było eksploatowane od ponad roku. Co ciekawe, auto posiada ważną polisę OC.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

ZRÓBCIE COŚ WRESZCIE Z GRATEM, KTORY OD LAT STAŁ PRZY PRZYCHODNI NA NAWROCKIEGO OBROŚNIĘTY MCHEM I TRAWĄ. A TERAZ POSTAWIŁ SOBIE TEN WRAK WŁAŚCICIEL U CIOTKI NA PODWÓRKU PRZY KAMIENICY ZGM, TEŻ NA NAWROCKIEGO NIECH STRAŻ MIEJSKA I POLICJA COŚ Z TYM ZROBIĄ WRESZCIE. MOŻE NIECH SOBIE POSTAWI TEN WRAK POD KLATKĄ SCHODOWĄ NA ŁASKIEJ TAM GDZIE MIESZKA. DLACZEGO ROM Z WARSZAWSKIEJ SIĘ TYM NIE ZAJMIE. JAK SIĘ STANIE TRAGEDIA KTOŚ TEN WRAK PODPALI I BĘDZIE TRAGEDIA TO WTEDY MOŻE ROM Z WARSZAWSKIEJ SIĘ ZAINTERESUJE