W centrum miasta młoda pabianiczanka zaparkowała wczoraj wieczorem samochód na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych, chociaż nie miała do tego prawa. Konsekwencje były surowe.
Z informacją o aucie na pabianickich numerach rejestracyjnych, pozostawionym bez uprawnień na „kopercie” zadzwonił o godz. 20. 40 do pabianickich strażników mieszkaniec. Gdy funkcjonariusze dotarli pod wskazany adres, potwierdzili zgłoszenie – Mercedes stał na ul. Narutowicza, przy zbiegu z ul. Zamkową, koło apteki. Nie było w nim karty pozwalającej na korzystanie z „koperty”.
– Zanim zdążyliśmy wezwać holownik, pojawiła się kierująca – 23-letnia pabianiczanka. Ukaraliśmy ją mandatem w wysokości 500 zł. Przyjęła go – poinformował dyżurny straży miejskiej.
REKLAMA
Następna niepełnosprawna umysłowo
To pierwszy moj wpis na plus dla Strażników Miejskich i Ich działania. Takich sytuacji jest więcej z zajmowanie miejsc dla niepełnosprawnych przez tzw wygodnickich. Zauważyłem, że kierowcy pospolitych tanich aut żądło tak postępują za to nagminnie robią to właściciele wypasionych fur.
I pewnie tłumaczyła się, że tylko na chwilę itp. Oby nigdy nie musiała korzystać z takiego miejsca tym razem już z uprawniającą do tego kartką. Chociaż z drugiej strony zobaczyłaby wtedy jak to jest być niepełnosprawnym (fizycznie) a nie intelektualnie…
Hit tego lata!! Info urywajace tylek
Ze wsi przyjechała wypożyczonym i nie wiedziała jakie zasady w mieście parkowania panują. Zdarza się.
Ze wsi to ty jestes I nie musze wypozyczac bo smaochod jest moj wiesniaku
„Zabrałaś moje miejsce – zabierz moje kalectwo”
BABY NA TORY i tyle w temacie