Urząd Miejski w Pabianicach, który z powodu pandemii koronawirusa zaprzestał kilka tygodni temu bezpośredniej obsługi petentów, znów otworzy dla nich drzwi. W najbliższy czwartek.
Od 21 maja mieszkańcy będą mogli przychodzić do magistratu i załatwiać tam swoje sprawy osobiście, a nie, jak teraz, tylko telefonicznie lub drogą elektroniczną. Tego samego dnia zostaną również otwarte podległe urzędowi jednostki organizacyjne.
Zmiana nastąpi w oparciu o wydane wczoraj zarządzenie prezydenta Grzegorza Mackiewicza, określające też wymogi bezpieczeństwa. Są to: zakrywanie ust i nosa, dezynfekcja rąk lub używanie rękawiczek jednorazowych, poddanie się badaniu temperatury ciała termometrem bezdotykowym i zachowywanie bezpiecznej odległości. Ze względów bezpieczeństwa osoby z objawami infekcji dróg oddechowych albo temperaturą powyżej stanu podgorączkowego nie będą bezpośrednio obsługiwane.
Nastąpi ograniczenie liczby petentów przebywających równocześnie w magistracie (10 metrów kwadratowych powierzchni korytarza na osobę). W poszczególnych jego siedzibach ma to wyglądać następująco:
- św. Jana 10 – 3 osoby,
- Narutowicza 33 – 4 osoby (po dwie do każdego z wydziałów)
- Kościuszki 18 – 2 osoby
- Kościuszki 22 – 2 osoby
- Zamkowa 16 – 8 osób
- św. Jana 4 – 6 osób
Pod dwoma ostatnimi adresami, gdzie jest najwięcej interesantów, będą rozdawane identyfikatory.
W poniedziałki, środy i czwartki Urząd Miejski pracuje w godz. 8.00 – 16.00, we wtorki od godz. 8.00 do godz. 17.00, a w piątki między 8.00 i 15.00 (kasy odpowiednio godzinę krócej).
– Nadal rekomendujemy jednak załatwianie wszelkich spraw drogą elektroniczną lub telefonicznie i ograniczenie osobistych wizyt do niezbędnego minimum – podkreśla Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
Nadal nie wiadomo natomiast, kiedy będzie można osobiście załatwiać sprawy w siedzibie starostwa.
Ten komunikat o „ponownym otwarciu urzędu” jest trochę mylący, bo sugeruje, że wcześniej nie było możliwości załatwienia sprawy, a tymczasem sama byłam na św. Jana 4 wyrobić dowód i kartę pabianiczanina i wszystko było normalnie, tylko trzeba było się wcześniej umówić
Wcześniej nie było możliwości zapłacenia podatku od nieruchomości na Zamkowej 16. Nie można było także wejść do w/w urzędu bo drwi były zamknięte a na drzwiach kartka z informacją o możliwości kontaktu telefonicznego.