Strona główna Na sygnale Pożary Luksusowe auta spłonęły na posesji. Straty to ponad pół miliona złotych

Luksusowe auta spłonęły na posesji. Straty to ponad pół miliona złotych

12
fot. OSP Lutomiersk
Ogromne straty w pożarze, do którego doszło z piątku na sobotę na jednej z posesji w miejscowości Babice (gmina Lutomiersk).

Gdy strażacy dojechali na miejsce, zastali rozwinięty pożar dwóch samochodów osobowych zaparkowanych przed domem. Paliły się elektryczne Porsche Taycan i Mercedes AMG A45 – oba z 2021 roku.

W pojazdach spaleniu uległy komory silnika oraz wnętrza. Akcja gaśnicza ze względu na konieczność schładzania baterii w elektryku trwała około 2 godziny.

Strażacy jako prawdopodobną przyczynę pożaru wskazali zwarcie w komorze silnika (najprawdopodobniej w Porsche). Straty oszacowano wstępnie na 550 tysięcy złotych.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
12 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

To znaczy, że auto było bite. Przy uderzeniu/kolizji/wypadku uszkadzają się ogniwa bateryjne, w których po jakimś czasie przepalają się luty i niestety dzieją się takie rzeczy.

Brawo towar, teraz po wypowi „fachofca”, wracamy na półkę.

Potwierdzam, że tak jest. Pracuję w serwisie aut typu EV. O ile nie było to celowe podpalenie pojazdu to wydarzyło się to najpewniej przez uszkodzenia lutów łączących ogniwa bateryjne. Mogło się wydarzyć tak, że właściciel zadał w aplikacji zadanie np chłodzenie lub podgrzewanie auta i wtedy praca ogniw wywołała spięcie. Ale mogło również to być od zwykłego stania. Niestety producenci nie mają gdzie uczyć się setek przypadków, dlatego uczą się na sprzedanych sztukach. Nowsze pojazdy już mają mniej błędów produkcyjnych.

A ostatnio byłeś naukowcem i zbierałeś dane dotyczące wykorzystanie magazynów energii.
Weź już się przestań kompromitować, bo całe Epainfo się śmieje z ciebie, kłamco.
Podpowiem: zespół Delbrücka można leczyć, choć nie jest to łatwe.

Całe Epainfo to dla mnie za mało! Ja potrzebuję większego rozgłosu. Załatwisz mi?

Nikt nie chciał kupić to poszły z dymem.

to elektryk ma komorę silnika?

Nie, ma komorę, ale nie silnika. To tak na wszelki wypadek, gdyby gimby nie zrozumiały, o którą część samochodu chodziło. Ma też wnętrze, tak jak inne, ale trochę inne, niż te zwykłe.

Taycan ze zdjęcia ma silniki z przodu i z tyłu po jednym, więc jakaś tam komora silnika jest 🙂

podpaleniem śmierdzi momo wszystko

Strażacy wskazali prawdopodobną przyczynę pożaru, ale nasi fachowcy z internetu i tak wiedzą lepiej i podali prawdopodobnieszją przyczynę. Uwielbiam was, Janusze.

Kto parkuje furę tak daleko od domu. Zwłaszcza tacy z kasą to najchętniej by do kibla jechali autem jak by się dało. Trochę to śmierdzi i tak blisko siebie pomimo że terenu jest co nie miara.