Strona główna Aktualności Kto chciał ukraść leciwego Peugeota? Wersja harcerza budzi wątpliwości

Kto chciał ukraść leciwego Peugeota? Wersja harcerza budzi wątpliwości

4

W pierwszy dzień świąt ktoś rozbił na słupie samochód należący do pabianickiego Hufca ZHP i uciekł z miejsca wypadku. Harcerz dysponujący pojazdem stwierdził, że ktoś ukradł mu auto sprzed domu. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. 

We wtorek około godz. 19.00, co najmniej 15-letni Peugeot Partner rozbił się na betonowej latarni na ul. Karniszewickiej. Gdy na miejsce przyjechał patrol policji nie było tam kierowcy, ani pasażerów. Jest tylko świadek, który widział jak białe auto jechało ul. Karniszewicką z dużą prędkością i uderzyło w słup. Kto kierował? Nie wiadomo.

Jak udało nam się ustalić, autem w tym czasie dysponował jeden z harcerzy wchodzący w skład komendy hufca. Ale jak twierdzi, to nie on kierował pojazdem.

Tego samego wieczoru, policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży Peugeota sprzed jednej z posesji przy ul. Karniszewckiej.

– Do kradzieży miało dojść podczas rozładunku węgla z samochodu. Kierowca zostawił włączony silnik i wszedł na chwilę do domu. Gdy wrócił na zewnątrz auta już nie było – tłumaczy nam zastępca naczelnika wydziału dochodzeniowego.

Policja nie udziela jednak informacji, która może mieć kluczowe znaczenie dla tej sprawy. Czy do zgłoszenia kradzieży doszło przed wypadkiem czy już po.

Prowadzone jest dochodzenie, policjanci będą przeglądać m.in. zapisy z okolicznych monitoringów, może Peugeota mijał właśnie autobus miejski z kamerami.

Komendant Hufca ZHP wydał lakoniczne oświadczenie, w którym pisze jedynie, że nie jest w posiadaniu informacji, kto kierował pojazdem (OŚWIADCZENIE).

Kto chciał ukraść leciwego „francuza” w świąteczny wieczór? To ma wyjaśnić policja.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Rozumiem gdyby rozbił się pojazd Anonimowych Alkoholików – ale Harcerzy ??????

To był pojazd anonimowych harcerzy 😂

Służbowy samochód służył do rozładowania węgla na prywatnej posesji?

To raczej węgiel chciał ten niedobry złodziej ukraść, ponieważ jest coraz droższy 🙂