Remont przebiegającej przez Pabianice linii kolejowej jest zagrożony. Powód? Zaległości PKP PLK wobec wykonawcy robót i rezygnacja tego drugiego z kontraktu.
Są one prowadzone między Łodzią Kaliską i Zduńską Wolą. Jednak jak donosi portal rynek-kolejowy.pl, grupa ZUE S.A. odstępuje od umowy z inwestorem z powodu nieotrzymania pieniędzy za wykonane już prace. I chociaż bezpośrednią przyczyną tej decyzji ma być niezapłacona faktura na około 1,65 mln zł, wystawiona w grudniu ubiegłego roku, w rzeczywistości chodzi o dużo większe pieniądze:
„Zwłoki w płatnościach miały też w przypadku tego kontraktu charakter powtarzalny. Jak wynika ze stanowiska przedsiębiorstwa, łączna kwota przeterminowanych i bezspornych zaległości płatniczych PLK powstałych w wyniku realizacji tej oraz dwóch innych umów wyniosła 17 marca 2020 r. przeszło 20 mln zł” – pisze rynek-kolejowy.pl
Z podanych przez portal informacji wynika, że ZUE nie wie, kiedy PKP PLK ureguluje swoje zobowiązania finansowe i że złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy ma skutkować jej rozwiązaniem z końcem marca. Oznaczałoby to, że w kwietniu roboty nie byłyby już prowadzone.
czy to oznacza, że przejazd na Torowej nie zostanie już otwarty?
Przejazd na torowej i tak rzadko był otwarty.
Większość czasu automatyczne rogatki były zamknięte.
PKP odkłada na szybką kolej:)
to jest złodziejski kraj !!! tyle sie mówi że pkp sie mało rozbudowuje a jak juz przychodzi do remontu i to jeszcze w pkp ( Państwo w Państwie) to nie płacą za prace…..współczuje pracownikom bo sam pracowałem w inżynierce 15 lat i odszedłem właśnie przez stres i nie terminowe wywiazywanie sie z płatności
Nieterminowa płatność i stres to chyba norma w inżynierce, budowlance i transporcie.