Policja wraz z Sanepidem zamknęła dwa sklepy z dopalaczami. Skonfiskowano ponad 100 opakowań niebezpiecznych substancji.
22 marca Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w asyście pabianickiej policji przeprowadził inspekcję w dwóch sklepach, zajmujących się sprzedażą dopalaczy. W lokalach mieszczących się przy ul. Moniuszki i Orlej zabezpieczono ponad 100 opakowań różnego rodzaju produktów, których spożycie może spowodować zagrożenie życia, lub zdrowia. Zostaną przebadane pod kątem zawartości substancji zakazanych ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.
Decyzją Sanepidu, oba sklepy zostały zamknięte. Zaledwie dwa dni wcześniej policja interweniowała w sprawie zatrutego dopalaczami 11-latka. (WIĘCEJ)
REKLAMA
A ja się pytam: „Po co?”. Pozwólcie, że zacytuje: „Niech ginie(giną)”. Selekcja naturalna jest wszechobecna i tak świat przetrwał miliony lat. Nie pomagać, niech się wykończą – zamykanie sklepów nic nie da, kupią wtedy „po cichu”. A jak klientela wymrze to i sklepy się zwiną :). Pamiętajcie! Podaż reguluje popyt.