Strona główna Aktualności Z miasta Kolejna interwencja służb w dawnej fabryce przy ul. Zamkowej

Kolejna interwencja służb w dawnej fabryce przy ul. Zamkowej

22

W sobotni poranek, na ulicy Zamkowej w Pabianicach, interweniowały służby ratunkowe. Zgłoszenie dotyczyło powybijanych szyb w jednym z pomieszczeń na piętrze dawnej fabryki Pabianickich Zakładów Przemysłu Bawełnianego.

Rozbite szkło spadło na chodnik od strony ulicy Zamkowej, stwarzając zagrożenie dla pieszych i rowerzystów. Na miejsce wezwano straż pożarną i policję. Strażacy zabezpieczyli teren i dokładnie uprzątnęli rozbite szkło, aby przechodnie mogli bezpiecznie korzystać z chodnika.

To kolejna interwencja związana z zapuszczonym budynkiem, który niegdyś był wizytówką miasta. Pod koniec kwietnia strażacy gasili pożar w pomieszczeniu na najwyższej kondygnacji obiektu.

pozar zamkowa 4

Wcześniej wielokrotnie dochodziło tu do aktów dewastacji i niszczenia mienia. Nawet były prezydent Pabianic zgłaszał sprawę do prokuratury, wskazując na niewłaściwe zabezpieczenie nieruchomości i stwarzane przez nią zagrożenie.

Okoliczności ostatniego zdarzenia są obecnie wyjaśniane przez pabianicką policję, która ustala, jak doszło do zniszczenia szyb i czy ktoś ponosi za to odpowiedzialność.

Dawna fabryka niszczeje

Blisko 135-letni budynek od 20 lat znajduje się w rękach łódzkiej firmy. Obiekt wystawiony jest na sprzedaż za niecałe 20 mln złotych. Jak widać, od lat nie znalazł się zainteresowany kupnem, a nieruchomość niszczeje i jest dewastowana przez lokalnych zbieraczy złomu. Kilka lat temu właściciele zapowiadali wielki remont. W dawnej fabryce miał powstać hotel z salami konferencyjnymi w ramach sieci Boutique Hotel’s. Na parterze planowano restauracje. Spółka zapewniała, że wystąpi o opinię konserwatora zabytków w sprawie planowanego remontu, jednak prace do dziś się nie rozpoczęły.

Budynek objęty jest ścisłą ochroną konserwatorską, co oznacza, że wszystkie remonty i adaptacje muszą być uzgadniane z wojewódzkim konserwatorem zabytków.

– Powierzchnia użytkowa budynku wynosi około 10 368 m². Budynek można podzielić na ok. 104 lokale mieszkalne o powierzchni 35 – 65 m². Na parterze znajduje się rząd jednostek usługowych przeznaczonych na restaurację, sklep, siłownię, ośrodek zdrowia, sklep spożywczy, targ spożywczy i biura lub inne powiązane usługi – tak nieruchomość opisuje właściciel.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
22 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Niestety biegająca młodzież (nawet po dachu), spotkania towarzyskie na terenie budynku (nie wiem w jakim celu), dealerzy !!! też się tam kręcą, zbieracze złomu. Budynek piękny, ale ciągłe kradzieże, dewastacja to zmora tego budynku.

Jadąc tam rowerem, często słychać tam zakrapiane imprezy, krzyki w trochę innym języku. Melina na piętrze

Ty zawsze i wszędzie słyszysz obce języki. Ja czekam na ubogacenie kulturowe. Będzie w końcu dobra kadra w piłce nożnej, a kobiety bardziej śniade zamiast tych bladych blondynek.

Prezydent zgłasza strazakom brak zabezpieczenia budynku. A czy to PSP jest odpowiedzialna za zabezpieczenia budynków? Czy to przypadkiem Urzad Miasta w osobie Prezydenta miasta nie jest odpowiedzialny za takie sprawy ?

a czy właściciel opisując budynek wspomniał coś w temacie parkowania aut dla najemców 104 lokali mieszkalnych o użytkowych nie mówiąc

w Porcie mogą parkować i przyjeżdżać 41

I jak zwykle nikt nic nie może. Może niech pRezydencik weźmie kolejny kredycik i zrobi w końcu porządek z tym budynkiem? xD

Może kup i zrób porządek.

Pabianice to jest dziura tak jak Łódź ale cóż jaki pan taki kram

Nikt niczego nie widział, nie słyszał…

Ponoć ktoś też gdzieś tam sam niszczy z pewnych powodów, ale czy to prawda? Na fb jak już o tym było, to był taki komentarz. Coś z ubezpieczeniem bodajże

Last edited 3 miesięcy temu by Aaaa

Tak, bo ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za niszczenie niezabezpieczonego budynku. Zapewne.

Andrzej, weź to w końcu kup i zrób porządek, bo nikt inny tego nie ogarnie, a Ty będziesz na wieki zapamiętany jako ten, który uratował Pabianice od całkowitej zapaści!

a kto to ten Andrzej?

Zrobić tam hostel dla inżynierów, blisko do urzędu po zasiłek i do Kauflandu po piwo!

kebab blisko!

I co w tym dziwnego, że młodzież chodzi po pustostanach? Chyba każdy to robił kiedyś. Ja szwendałem się po willi Jarugi, itp. Jak zwykle starzy ludzie grzmią na dżwięk stłuczonej szyby o dilerach, imprezach… Aż dziw, że nikt o cudzoziemcach nie pisał. Zluzujcie zwieracze.

Wyburzyć ,posadzić las może chociaż grzyby będą 😁

Dobrze że Wełna się nie sfajczyła

nie rozumiem. Nie można prowadzić remontu bez zgody konserwatora, ze względu na charakter historyczny budynku. Ten sam konserwator „zezwala” na niszczenie bez jego zgody tego historycznego budynku. Strażacy bez zgody konserwatora dokonują „remontu” budynku aby się nie rozsypał dalej….

Fajne mieszkania w stylu Loft można by tam zrobić.