Strona główna Aktualności Z miasta Kalosz w roli głównej, czyli łatanie torowiska

Kalosz w roli głównej, czyli łatanie torowiska

9

Jak pabianickie torowisko ma być w dobrym stanie, skoro łatanie dziur ma niewiele wspólnego ze sztuką budowlaną. 

W ostatnim tygodniu października ekipa techniczna Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi działała na ul. Warszawskiej. Tam z jezdni wystawał stalowy pręt. Pracownicy wycięli żelastwo i przy okazji załatali dziurę w jedni. Technika łatania pozostawia jednak wiele do życzenia. Filmik z prac remontowych otrzymaliśmy od Czytelnika.

– Torowisko jest w opłakanym stanie. Dziura na dziurze z każdym dniem zaczyna zagrażać użytkownikom drogi. Tak wyglądają próby czasowej neutralizacji ów zagrożenia. Czy może powstać artykuł bądź zapytanie do władz miasta co zamierzają zrobić z tym „serem szwajcarskim”? Nie mamy jeszcze zimy, a mniej dziur ma chyba durszlak – pisze Czytelnik.

Panie prezydencie, to co z tym „serem szwajcarskim”?

– Systematycznie robiony jest przegląd i na tej podstawie zlecane bieżące usuwanie ubytków w nawierzchni asfaltowej wzdłuż torowiska tramwajowego. Prace prowadzone są na całym odcinku torowiska zlokalizowanego w jezdniach, czyli od ul. Sikorskiego do ul. Łaskiej. Są uzupełniane najważniejsze ubytki: szerokie, głębokie, z wystającymi drutami zbrojeniowymi z płyt będących podbudową torowiska, długie ubytki wzdłuż wewnętrznej strony główki szyny, tam gdzie jest to możliwe. Wykonawcą robót jest wybierany w formie rozpoznania rynku tzn. zapytania o cenę. W tym roku uzupełnianie ubytków odbyło się w następujących terminach: 3 lutego – firma Włodan, 5 ton masy asfaltowej, 4 maja – firma Zakład Remontowo-Drogowy Barbara Wiśniewska, 4,5 tony masy asfaltowej, 5 lipca 2016  – firma ZRD Wiśniewska, 1 tona masy asfaltowej, 30 września i 22 października – firma Wiśniewska, 7 ton masy asfaltowej – mówi Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta Pabianic.

Tak torowisko na ul. Zamkowej przy Piłsudskiego wyglądało dziś rano (3 listopada):


REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Łatanie na tzw. stepowanie :)…

czy główny inżynier miasta mógłby się wypowiedzieć nt. zastosowanej technologii? bo nie chce się wymondrzać zawczasu 😉

Fajnie się krytykuje, ale już opisać dokładnie:
1. W jaki sposób należałoby to zrobić;
2. Ile by to kosztowało szacunkowo (wg wyceny firmy wykonawczej);
3. Dopiero wtedy porozmawiać z politykami;
to już pewnie za wiele.
Brawo dla „Czytelnika” za podjęcie tematu i reakcję.
Autor artykułu zaś przepracowywać się pewnie już nie lubi.Pozdrawiam

TRAGEDIA! Żeby tak wyglądała nawierzchnia GŁÓWNEJ miasta Pabianic. Dlaczego nie może wyglądać tak jak Piotrkowska w Łodzi?

Pomijając uzbrojenie lub przezbrojenie asfaltowanego terenu, to najważniejszy jest bitum, czyli asfalt. Nie może być taki szajs, że latem leje się jak zupa, a w pozostałych porach roku, odpada od podłoża.

Gdyby nawet najlepszy materiał wylali to i tak będzie odskakiwał, powód to stary, wymyty podkład torowiska, które przy przejeździe tramwaju pływa jak galareta i wybija, wybije każdy wylany materiał, chyba że będą to płyty betonowe między i obok szyn jak to jest naprzykład we wspomnianej Łodzi,…ale aby cokolwiek zrobić potrzebna jest zgoda i kasa wszechwładnych władz z Łodzi + współfinansowanie tej inwestycji, bo z tego co się orientuje to ulica jest wojewódzka….

Zgoda,dlatego pisałem o uzbrojeniu, ale nie zgadzam się w sprawie bitumu. Musi być okay. Coś, tam na ten temat wiem… Czyli w zasadzie jedno i drugie…

No i tu mamy cyrk. Jest propozycja urządzenia bulwarów, a torowisko mamy do d… Jeśli ( co nie daj Boże, tramwaj wypadnie z szyn ) to ktoś powinien iść za to do paki, za zaniedbania !

Odpowiada za wszystko w tym mieście, nawet za wychodek. Taka praca…