Strona główna Aktualności Z miasta Jest wąsko i ciasno. Mieszkańcy chcą zmian, urzędnicy w kontrze

Jest wąsko i ciasno. Mieszkańcy chcą zmian, urzędnicy w kontrze

19
Na ulicy Armii Krajowej dwóm samochodom trudno się minąć, jeśli jezdnia jest częściowo zajęta przez te zaparkowane. Mieszkańcy chcieliby wprowadzenia tam ruchu w jedną stronę. Ale urzędnikom ich pomysł się nie spodobał. 

Ulica nie jest ruchliwa, ale wąska. I dwukierunkowa, co sprawia, że przejazd nią może nastręczyć trudności. Wiedzą o tym ci, którzy obserwują jadących z przeciwka kierowców.

– Minięcie się z innym pojazdem bez uciekania na prawo jest niemożliwe. O ile da się to zrobić. Zwykle miejsca nie ma, bo auta parkują na całej długości – tłumaczy nasz czytelnik.

Trudno nie przyznać mu racji. W sytuacji, gdy część jezdni zamienia się w miejsca parkingowe, bez problemu ulicą może przejechać jeden samochód. Przy dwóch robi się ciasno. Stąd wniosek mieszkańców o zmianę organizacji ruchu na ul. Armii Krajowej na jednokierunkowy. Taka zmiana nastąpiła w drugiej połowie lipca ubiegłego roku na ul. Powstańców Warszawy. Jednak w tym przypadku szanse na nią są znikome. Dlaczego?

Od oczekiwań dystansuje się kierownictwo Zarządu Dróg Miejskich. Wicedyrektor Sławomir Wasilczyk podkreśla, że wprowadzenie ruchu jednokierunkowego tylko na tej ulicy nie rozwiąże problemu oraz że gdyby do tego doszło, powinien być również na sąsiednich. Poza tym…

– Jesienią ma rozpocząć się przebudowa ulicy Zamkowej. Dokonamy zmiany organizacji ruchu i za osiem czy dziewięć miesięcy będziemy w związku z tą inwestycją zmieniać go ponownie? Myślę, że mieszkańcy powinni w swoim zakresie uregulować płynność ruchu. W wielu europejskich miastach radzą sobie na węższych ulicach – mówi Sławomir Wasilczyk.

Dwa tygodnie temu wniosek mieszkańców był rozpatrywany na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego przy Starostwie Powiatowym w Pabianicach, składającej się z przedstawicieli zarządcy drogi (jeśli chodzi o ul. Armii Krajowej jest nią właśnie Zarząd Dróg Miejskich), wydziału dróg i mostów w starostwie oraz policji. Komisja zaopiniowała wniosek negatywnie.  

– Zawsze słuchamy opinii zarządcy, gdyż to on obserwuje, co dzieje się na danej drodze. W tym przypadku nie widział potrzeby wprowadzenia ruchu jednokierunkowego. Nie oznacza to jednak, że tak się nie stanie w przyszłości. Potrzebne jest jednak kompleksowe rozwiązanie, uwzględniające również sąsiednie ulice – wyjaśnia Jolanta Nowicka, naczelnik wydziału dróg i mostów.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Za zdanie typu ” że mieszkańcy we własnym zakresie” ten pan powinien stracić posadę.

Panie Starosto. Jeśli to Pana podwładny wypowiedział to zdanie to jak wyżej proszę o interwencję. Taki człowiek nie powinien odpowiadać za cokolwiek w Pabianicach.

Mam lepszy pomysł, ten człowiek zamiast pracować na obecnym stanowisku powinien zabrać krótkofalówkę, założyć kamizelkę odblaskową i „we własnym zakresie” kierować ruchem.

Chciałbym zauważyć że ten człowiek wykonuje bezpośrednie dyspozycje swojego władnego. Zawsze się zwala winę na „robola”

mieszkańcy dla wygody stają na jezdni zamiast wjechać na własną posesję i się dziwią że ciasno! tam powinien być zakaz parkowania i po kłopocie :). Jak chcą parkować to niech sobie kopertę kupią bo całe dnie niektórzy zajmują miejsce! wózkiem z dzieckiem nie można na drugą stronę się przecisnąć!

To imie mówi wiele

Co ma imię do tego, że pisząca ma rację.
Chcesz się wozić gratem, to stawiaj go na terenie posesji.
I problemu nie będzie…

Bo każda madka potrzebuje kilo miejsca na wózek 😀 Taki jest świat, że trzeba gdzieś parkować. Madka jak chce iść na spacer to niech idzie do parku tam będzie dużo miejsca. A na ulicy gdzie są same kamienice chyba więcej do powiedzenia mają mieszkańcy, prawda? Nawet na tym zdjęciu jest widać, że jest dużo miejsca żeby przejść z wózkiem, ale roszczeniowa Dżesika musi swoje 5 groszy wtyknąć 🙂

A jak ma przejść na druga stronę skoro auto stoi obok auta – zastanów się o czym piszesz.

Mieszkam tam to wiem że prawie każdy z sąsiadów ma za domem trawnik na 5-10 aut przynajmniej. Ale lepiej na ulicy stanąć a za domem sobie tarasy i baseny urządzać, aby rodzinę z bloków denerwować jak w goście przyjdą :).

1 te bloki stanowią nadmierną zabudowę w tej ulicy.
Czy do każdego z mieszkań jest garaż lub miejsce postojowe?
W sąsiednich ulicach nie ma takiego problemu.
2 Jeden kierunek ruchu (może też w sąsiednich ulicach) spowoduje
zwiększone zużycie paliwa.
3 Czy władze miasta wydając pozwolenie na te bloki nie umiały
przewidzieć co się stanie w ulicy jeśli takie bloki powstaną?
Czy po prostu deweloper miał „siłę przebicia”?

Jakie będzie to zwiększone zużycie paliwa?

Każdy z mieszkańców ulicy codziennie wjeżdża i wyjeżdża do domu przynajmniej raz. Często kilka razy. Powiedzmy 1 km. Np. do Zamkowej i z powrotem. Jeśli będzie musiał wjechać lub wyjechać sąsiednią ulicą pokona 2 km. Codziennie dodatkowy 1 km. Rocznie około 300 km. W moim aucie to 3 litry paliwa. 3 x 4,73 zł = 14,19 zł. (cena paliwa z ostatniego tankowania). W tej ulicy jest (przypuszczam) 100 samochodów x 3 litry na każdy daje już 300 litrów wypalonego dodatkowo paliwa w roku. Ile już mamy uliczek jednokierunkowych? ile to dodatkowo wypalonego paliwa? Rozwiązaniem, moim zdaniem najlepszym, jest poszerzenie jezdni… Czytaj więcej »

A ile dodatkowego paliwa marnują mieszkańcy czekając aż przejedzie auto który jedzie z przeciwnej strony, a jak wiemy nie mieszczą się oba?

A tak w ogóle to co masz za samochód, że spala Ci 1litr na 100km? 🙂

Panie urzędniku zawsze mnie śmieszy porównywanie do zachodu gdzie infrastruktura drogowa jest rozbudowana do granic możliwości. Wy chcecie zachodu na infrastrukturze z PRLu

Może jak już ktoś poruszył temat naszej ulicy, to warto napisać wniosek z podpisami mieszkańców o zrobienie chodników. Tym bardziej że jest już na ulicy poprowadzony gaz i nic nie stoi na przeszkodzie. A chodniki są w okropnym stanie, ile razy starsi ludzie idą po ulicy żeby sobie nogi nie złamać na tych dziurach.

Cz przywieziony w teczce z Łodzi mądrala zrozumie problemy mieszkańców. Ktoś z Pabianic zdecydowanie byłby bardziej odpowiedni. Wasilczyk z tymi pomysłami niech się lepiej nie wychyla, bo w tym świecie na który się powołuje byłby bez szans na taką złotą robotę.

To urzędnicy powinni służyć mieszkańcom, a nie mieszkańcy być skazani na urzędników. Mały ruch to nie powód aby ulica była jednokierunkowa. Popieram mieszkańców