Urzędnicy z miejskiego ratusza mają do wydania 4,5 mln z rządowego programu wsparcia dla samorządów. Za te pieniądze (plus wkład własny) trzeba wyremontować pabianicką starówkę.
Problem jednak w tym, że do dwóch poprzednich przetargów nie zgłosiła się firma, która za te pieniądze podjęłaby się realizacji tego zadania.
Zakres prac obejmuje (jak w drugim przetargu) plac Starego Rynku z drogą zachodnią i opracowanie dokumentacji dla terenów przy pomniku Niepodległości i kościele św. Mateusza. Oferty można składać do 22 lipca. Podpisanie umowy z potencjalnym wykonawcą jest planowane ok. 17 sierpnia. Termin realizacji wynosi 18 miesięcy, w tym 4 miesiące na wyburzenie pomnika, który zgodnie z decyzją wojewody łódzkiego musi zostać usunięty w tym roku. Przebudowa płyty rynku z przyległościami powinna być zakończona pod koniec 2023 roku.
Ciekawe ile drzew znowu zostanie wyciętych?
Ale przecież tam praktycznie drzew nie ma
Kolejny remont wyceniony na 4 banki a zapłacimy 10…
Co w sytuacji gdy w trzecim przetargu nie zgłosi się żadna firma? Każdy kolejny przetarg oznacz mniej czasu na rozbiórkę pomnika, więc potencjalne większe ryzyko niedotrzymania terminu. Jakiś plan B jest przygotowany?
Kur***@ ludzie pieniędzy już nie mają cymbały na tory nie wiedzą skąd wziasc. A teraz kolejny przewał bo przetargiem tego nazwać nie można.
Niech miasto lepiej pomyśli o zaopatrzeniu ciepłowni i mieszkańców w paliwo grzewcze na zimę – węgiel, gaz, pellet.