Strona główna Na sygnale Wypadki Jeden motorniczy przyjął mandat, drugi idzie do sądu

Jeden motorniczy przyjął mandat, drugi idzie do sądu

1

Do dwóch bardzo podobnych zdarzeń drogowych z udziałem tramwajów doszło w poniedziałek w Pabianicach i Konstantynowie Łódzkim. 

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Pabianicach na ul. Zamkowej 48. Tutaj 52-letni motorniczy wjechał w tył Renault Megane, którego 37-letni kierujący zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Policjanci wskazali winę motorniczego, a ten przyjął mandat.

O godz. 16.25 podobna sytuacja miała miejsce na ul. Łódzkiej w okolicy przystanku „Krótka”. 59-letni motorniczy wjechał w tył Mazdy 6, której kierujący zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby przepuścić dwie kobiety. Policjanci stwierdzili winę motorniczego, ale ten nie przyjął mandatu twierdząc, że auto jechało po torach. Funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie kierującego tramwajem w sądzie.

Więcej informacji z Konstantynowa Łódzkiego na www.konstantynow.info

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Mandaty dla tych niszczycieli powinny wynosić 5k minimum,niszczą auta z premedytacją ze swojej winy,nieraz im się upiecze .znam temat z autopsji,olałem sprawę bo miałem akurat potworny ból głowy w dzień zdarzenia i polisę AC ale gość zrobił to specjalnie ,świadków miałem w tramwaju którzy widzieli co motorniczy i jak zrobił,ja na pasach przepuszczałem pieszych wjeżdżając w ostatnią,środkowy palec dla tego motorniczego,sprawa z przed kilku laty