Spacerując po lasach nieopodal Pabianic mam wrażenie, że drzew ubywa z dnia na dzień. Mam jednak nadzieję, że leśnicy wiedzą co robią i nie mają złych zamiarów, bo chyba leśnikiem zostaje się z pasji, a nie chęci zysku.
Ostatnio byłem w lesie w Rydzynach. Tam składowiska wyciętych drzew szczególnie rzucają się w oczy. Podobnie jak jeżdżące tamtędy ciężarówki służące do transportu drzewa.
Czy to tak powinno wyglądać?
Leśnictwo prowadzi swoje działania na podstawie tzw. „Planu urządzenia lasu”, który ustalamy jest na 10 lat. Aktualny obowiązuje na lata 2015-25. To są dokumenty, które łącznie mają ponad 700 stron zwykły śmiertelnik zapewne nie przebrnie przez taką ilość specjalistycznych informacji. Możemy tylko ufać, że leśnicy wiedzą co robią, bo jak inaczej sprawdzić, czy aby nie za dużo drzew poszło pod topór? Tak czy inaczej, widok nie jest zbyt przyjemny.
Kilka ciekawostek zawartych w dokumentach.
Okoliczne lasy należą do Nadleśnictwa Kolumna. Obszar to 19 756 ha. Obręb Rydzyny, czyli lasy wokół Pabianic to 7 150,7 ha. Powierzchnia wszystkich lasów położonych w zasięgu terytorialnym Nadleśnictwa Kolumna wynosi 29 378,25 ha, co daje lesistość na poziomie 21,89%. Jest to wskaźnik zdecydowanie niższy od przeciętnej lesistości Polski (29,40%) oraz nieznacznie wyższy w stosunku do przeciętnej lesistości Łodzi (21,00%) i województwa łódzkiego (21,30%).
Największa część powierzchni lasów położona jest na terenie
gmin: Dobroń, tj. 3 436,08 ha oraz Dłutów, tj. 3 185,56 ha, stanowiąc odpowiednio 17,58% i 16,30% powierzchni lasów nadleśnictwa.
Na terenie Nadleśnictwa Kolumna aktualnie funkcjonuje 5 stref ochrony wokół miejsc gniazdowania bociana czarnego: Poleszyn, Kopyść, Luciejów, Dąbrowa, Dłutów.
Obrębie Rydzyny, zlokalizowany jest jedyny kompleks o powierzchni ponad 2000 ha stanowiący 10,59% ogólnej powierzchni nadleśnictwa.
W Nadleśnictwie Kolumna występują 22 gatunki panujące drzew. Gatunkami o największym udziale są: sosna (wraz z sosną Banksa, smołową i wejmutką) – ponad 83%, dąb (wraz
z dębem szypułkowym i bezszypułkowym), olsza i brzoza.
Przeciętny wiek drzewostanów wynoszący w Nadleśnictwie Kolumna 72 lata, jest wyższy o 13 lat – od połowy orientacyjnego, średniego wieku rębności wynoszącego 59 lata, co w tym przypadku jest odstępstwem od pożądanego stanu.
Jeśli ktoś ma ochotę to może przejrzeć dokumenty TUTAJ.

„Jach grochem o ścianę” to cykl publicystyczny i prezentuje subiektywne opinie autora dotyczące życia w Pabianicach i powiecie pabianickim.
Leśnik z pasji, dobre ale 1 kwietnia jeszcze trochę.
To tak samo jak wszyscy zieloni , ostatnie pokolenie i inne cudaki, niby są za środowiskiem ale liczy się tylko zysk, czyli kasa jaką dostaną żeby przestać manifestować czy blokować jakieś inwestycje, po wszystkim wsiadają w samochody czy lecą samolotem , ale wtedy to oni są zwykłymi ludźmi a nie eko głupkami.
Lemingi wybrały znów Tuska to co się dziwią? Szkoda już nawet współczuć głupoty jaką posiadają. W zeszłym roku wycięto jeszcze więcej lasów niż za pisu ale oni dalej swojego guru wielbią bo obiecał im że skończy z nielegalną wycinką za poprzednie lata..
Pokaż te dane, że w zeszłym roku wycięto więcej drzew niż za PiSu.
Podpowiem , w 2022 za PiSu wycięto 45 mln m3 drzew.
Ogólnie za rządów PiS wycięto 450 mln m3 drzew, przelicznik ok. 1m3=1 drzewo ( średnio)
To teraz podaj ile wycięto w zeszłym roku , tylko się nie pomyl bo znam te ilości.
Plany realizowane w latach 2015-25 są autorstwa rządu PO. „Za PiSu” wycinano to , co ich poprzednicy zaplanowali. Trzymano się ilości i obszarów zawartych w opracowaniach w 2014. Teraz ci sami zaplanują kolejne wycinki.
Dyskusja powinna dotyczyć zasadności planów.
No to co zrobił z tym najmądrzejszy na planecie Jarosław? Pokornie wypełniał zapiski Tuska? Ponoć tak wspaniale Jarek rządził Polską.
Mirku. Mówisz że lepiej było wybrać patologię z PiSu?
Pamiętam jak lata temu jedna frakcja polityczna wypominała drugiej że chce sprzedawać lasy Niemcom, a sama rozpoczęła proceder wycinki i sprzedaży tych lasów Chińczykom. Teraz leśnicy tną na potęgę i nie zanosi się na to by mieli przestać, niezależnie od tego kto aktualnie będzie przy korycie.
10/10
Lasy uprawiane są dla drewna. Eureka 🙂
Drzew ubywa a lasy prognozują straty finansowe w tym roku, uśmiechnięci na pełnej.
W nocy z 17 na 18 grudnia 2014 w Sejmie miała miejsce próba zmiany Konstytucji w zakresie dotyczącym statusu Lasów Państwowych. Gdyby rządzącej wówczas koalicji PO – ZSL wspieranej przez rzekomą opozycję (typu Paliskunks) nie zabrakło 5 głosów, to być może p. Przemek oglądałby dzisiaj lasy przez siatkę. To głosowanie odbyło się kilka minut po północy. O czym nazajutrz „wolne media” poinformowały lud? O tym, że posłanka Pawłowicz jadła sałatkę. No i tak to się kręci.
Możesz podać ten przepis Konstytucji, który to miał powodować, że lasy zostaną sprzedane?
RIP grzyby z rydzyńskiego lasu! To dobre grzyby były :-/
Wycinka pięknych zdrowych drzew niby planowana ima być (albo nie być) zastąpiona nowymi sadzonkami które będą w miarę widoczne dopiero ok za 200 lat. Co na to cwaniacy z partii zielonych kiedy niszczy się piękne wytwórnie tlenu i nie tylko. Są ważne dla ekosystemu.
Jaki 200 lat?
Nie ma Pan zielonego pojęcia o lesie. Radzę zamilczeć i udawać głupca niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
It’s too late.
A ten szyszko caly czas wycina niedobry szyszko
Minister Jan Szyszko miał złą prasę bo dał ludowi wolną rękę w zarządzaniu swoimi prywatnymi drzewostanami. I nic dziwnego, lud woli jednak być trzymany krótko za twarz. Byleby przez Ukochanych Przywódców.
Ciekawy, eksperymentalny las jest w okolicy Poleszyna. Można tam spotkać wymienione tu sosny Banksa, smołową i wejmutkę, ale też daglezję zieloną i świerk kłujący. O ile ten las jeszcze istnieje, bo już dość dawno tam nie byłem.
Sosna czarna chyba też tam była.
Lasy są po to, żeby: były – dając tym samym schronienie zwierzętom, rekreację ludziom, produkując tlen, itp. było z nich drewno. Oba te kryteria są spełnione. Wam się jedynie stosunek jednego do drugiego nie podoba, bo widząc stosy drewna snujecie zagładę natury, zachwianie ekosystemu, itp. Ciekawe jest to, że połowa społeczeństwa wyzywa ekologów od idiotów walczących o każde drzewo, a po komentarzach można uznać, że większość stoi po stronie zatroskanych o naturę. Również PiSowcy, dla których nagle ekologia jest istotna, bo… można nią uderzyć w rząd. Nie chodzi im przecież o las, oni są przecież konserwatystami, a ekologia to lewackie… Czytaj więcej »
Bonjour idiot !!!