Strona główna Aktualności Z miasta Inwestycja za grube miliony. Zyskają na niej wszyscy mieszkańcy

Inwestycja za grube miliony. Zyskają na niej wszyscy mieszkańcy

6

W Pabianicach zanosi się na ogromne i bardzo kosztowne przedsięwzięcie, z którego korzyści odniosą wszyscy mieszkańcy – w postaci czystszego powietrza. Na skutek realizacji inwestycji do atmosfery będzie bowiem trafiać nieporównywalnie mniej zanieczyszczeń niż teraz. Postara się o to Zakład Energetyki Cieplnej.

Spółkę czeka wykonanie instalacji odpylającej oraz instalacji odsiarczania i odazotowania spalin, które umożliwią dostosowanie się do norm w tym zakresie, jakie zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Ze względu na skalę robót ZEC, chociaż czasu wydaje się sporo, chciałby rozpocząć je jak najszybciej – plany na przyszły zakładają co najmniej przygotowanie dokumentacji (te ambitniejsze, aby rozpoczęły się również prace). Na razie nie wiadomo jednak, kto zrealizuje inwestycję, w systemie „zaprojektuj i wybuduj”, bo potencjalni wykonawcy zażądali za nią znacznie więcej niż na ten cel zarezerwowała spółka (33 mln 652 tys. 800 zł).

Na przetarg wpłynęły cztery oferty. Najtańsza, z Kościana, opiewa na 44 mln 157 tys. zł, najdroższą złożyło toruńsko – warszawskie konsorcjum firm – to 55 mln 227 tys. zł.

– Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, co dalej. Możliwości są różne – od pożyczki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, przez kredyt komercyjny, po ogłoszenie drugiego przetargu -tłumaczy Florian Wlaźlak, prezes spółki.

Wiadomo natomiast, że unijne obostrzenia, które wejdą w życie z początkiem stycznia 2022 roku są rygorystyczne. Emitując teraz zanieczyszczenia do atmosfery ZEC nie łamie wprawdzie norm, ale różnica będzie bardzo wyraźna.

– Pyły trzeba zredukować z 400 mg/Nm3 (normalny metr sześcienny – przyp. red.) do 18 mg, dwutlenek siarki z 1500 mg/Nm3 do 360 mg, a tlenki azotu z 400 mg/Nm3 do 270 mg – wyjaśnia Krzysztof Mondzielewski, kierownik działu technicznego.

Służące temu instalacje powstaną na terenie miejskiej ciepłowni przy ul. Konstantynowskiej 62. W praktyce zostaną wybudowane nowe obiekty (np. zbiorniki, filtry). Według zapewnień prezesa prace nie odbiją się na mieszkańcach Pabianic – ciepłownia będzie pracowała bez przerwy.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Oznacza to, że źle oszacowano wartość zamówienia. Zrobiono badanie rynku przed ogłoszeniem przetargu?

Normy faktycznie mocno w dół. Mniej smogu dla przyszłych pokoleń !
Budowa, może się i na nas nie odbije, ale jakieś koszty tej inwestycji, jako mieszkańcy na pewno poniesiemy podwyżką mediów z ZEC ( i PSM przy okazji ) a zdrowie niestety przez te wszystkie lata trucia, podupada…

Rewelacja. Szkoda ze zarząd Ciepłiwni wpadł na taki pomysł zbyt późno. Przykład Bełchatowa. Ciekawe ile podniosą stawki za Co. Moze zamiast węgla przejść na Gaz !!!!!

To nie chodzi o to, że wpadł tak pozno, tylko do końca chyba 2021 cieplowni kończa się jakby licencja i przez nowe normy unijne musi do tego czasu wymienić instalacje odpylania, aby spełniała nowe normy. Na kominach cieplowni z tego co mi wiadomo są specjalne filtry, za smog odpowiedzialni są ludzie którzy pala śmieci w domach i samochody, gdzie właścicielowi auta ciężko jest wymienić uszczelke pod głowica.

Mogliby biogazownie za jednym zamachem zbudować. Produktem byłby biogaz (idealne paliwo np. do napędzania autobusów) i/lub… prąd.

A ZEC na piaskach tez będzie w tym projekcie i zrobi modernizację ?