Strona główna Sport Piłka nożna Inauguracja na piątkę

Inauguracja na piątkę

0

W pierwszym meczu rundy wiosennej piłkarze PTC wysoko 5:0 pokonali na Bałutach łódzki Start. Czterema asystami i bramką popisał się Piotr Szynka, a premierowe bramki w seniorach zanotował Szymon Ziółkowski.

Start Łódź – PTC Pabianice 0:5 (0:1)
Bramki: 0:1 – Rafał Cukierski 22. min, 0:2 – Szymon Ziółkowski 50. min, 0:3 – Szymon Ziółkowski 58. min, 0:4 – Piotr Szynka 85. min, 0:5 – Jacek Hiler 90. min.

 Po pierwszym meczu rundy wiosennej „fioletowi” mogą zdecydowanie odetchnąć. Debiut trenera Łukasza Wijaty w oficjalnym meczu wyszedł nadspodziewanie dobrze. Mający problem z wąską kadrą piłkarze PTC rozbili na wyjeździe Start Łódź 5:0 (jesienią wygrali u siebie z tym zespołem 3:2).

 Ale nie od razu w dzisiejszym spotkaniu na boisku przy ul. św. Teresy w Łodzi dzielili i rządzili pabianiczanie. Ba, w pierwszej połowie to gospodarze mieli optyczną przewagę, tyle że niewiele z tego wynikało. Najgroźniejszą okazję stworzył im bowiem… Adam Wilczyński. Bramkarz PTC niezbyt udanie interweniował poza polem karnym, ale skończyło się tylko na niecelnym strzale jednego z rywali i strachu. W 22. min zaś po kontrataku to pabianiczanie objęli prowadzenie, gdy dobrze na skrzydło do Cukierskiego zagrał Szynka, a ten pierwszy wbiegł w pole karne i umieścił piłkę w siatce. Dziesięć minut przed przerwą asystent mógł podwyższyć prowadzenie, ale trafił w bramkarza.

 W niespełna kwadrans po wznowieniu „fioletowi” rozstrzygnęli losy meczu. Najpierw w 50. min Szymon Ziółkowski po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Piotra Szynki głową trafił na 2:0. Osiem minut później ten sam zawodnik po dograniu Szynki z rzutu rożnego z 5 metrów wpakował piłkę do siatki i było już 3:0. Tym samym „Pepe” skompletował klasycznego hat-tricka asyst, a „Ziółek” zanotował swoje premierowe bramki w drużynie seniorskiej. Były kapitan juniorów już jesienią kilka razy był bliski zdobycia bramki głową po stałych fragmentach, ale brakowało szczęścia. Teraz już w pierwszym wiosennym meczu młody zawodnik przesunięty przez nowego trenera z środka obrony do środka pomocy się przełamał.

 Trzybramkowe prowadzenie nie zadowalało jednak pabianiczan, którzy w drugiej odsłonie dominowali na murawie i stwarzali kolejne okazje. Po godzinie gry niecelnie w kierunku dalszego słupka uderzał Cukierski, a w 79. min Szynka zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem. Kolejne bramki przyszły dopiero w końcówce. Pięć minut przed końcem nie do obrony z „szesnastki” uderzył Szynka, a w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry piłkę Hilerowi wyłożył… a jakżeby, Szynka i było 5:0. Tym samym „Pepe” przywitał wiosnę bramką i 4 asystami, a jego partnerzy sprawili sobie prezent na święta Wielkanocne udanie wchodząc w rundę rewanżową.

 PTC: Wilczyński – Kopka (46. min, Gwiazdowski), Sikorski, Pintera, B. Znojek (76. min, Stuchała) – Cukierski (72. min, Klimek), Ziółkowski, Kling, Szynka, Miszczak (65. min, R. Znojek) – Hiler.

Żółte kartki: Kopka, Ziółkowski.

 Po tym meczu PTC zajmuje 7. miejsce w tabeli z 23 punktami na koncie. W sobotę 2 kwietnia o godz. 16.00 „fioletowi” zagrają u siebie z 11. Zawiszą II Rzgów. Jesienią 2:0 wygrali rywale, a pabianiczan pogrążył ich wychowanek – Marcin Kaczmarkiewicz. Pora na rewanż.

 źródło: fioletowi.com

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments