PTC Pabianice w sobotę miało rozegrać drugi zimowy sparing przed nadchodzącą rundą wiosenną. Plany trzeba było jednak zmienić.
Podopieczni Michała Buchowicza w pierwszym sparingu ulegli zespołowi Neru Poddębice. Na drugi pojedynek przez długi czas poszukiwali rywala, ale ostatecznie zrezygnowali z rozegrania gry kontrolnej. To za sprawą choroby, której nabawiło się kilku zawodników. Dodatkowo Filip Stuchała i Kamil Stolarek nadal pozostają kontuzjowani.
Oznacza to, że drugi sparing fioletowi rozegrają dopiero w przyszłą sobotę. Rywalem będzie ekipa Łukasza Wijaty, czyli byłego trenera pabianiczan. Pojedynek z jego Zjednoczonymi Stryków odbędzie się w Aleksandrowie Łódzkim o godzinie 18:00.
REKLAMA