Strona główna Aktualności Dzwonek w „oknie życia”. To nie był fałszywy alarm

Dzwonek w „oknie życia”. To nie był fałszywy alarm

16
W oddziale ginekologiczno – położnicznym rozległ się dzisiaj kilkanaście minut po godz. 13.00 charakterystyczny dźwięk dzwonka, informujący o otwarciu „okna życia”. Gdy pracownicy szpitala poszli je sprawdzić, zobaczyli w nim dziewczynkę.

Ku ich zaskoczeniu nie był to noworodek. Dziecko siedziało w foteliku samochodowym, ubrane adekwatnie do pogody i owinięte kocykiem. Teraz przebywa na pediatrii.

– Sytuacja jest trochę nietypowa, ze względu na wiek dziewczynki. W ocenie lekarzy ma około ośmiu miesięcy. Nie znaleźliśmy przy niej żadnego listu, kartki z imieniem, niczego…  – poinformował Adam Marczak, dyrektor ds. techniczno – administracyjnych w PCM.

Mała ma ciemne, kręcone włoski, jest ufna i bardzo grzeczna. Została nakarmiona, zrobiono jej również wszystkie podstawowe badanie, aby rozwiać wątpliwości, czy nic jej nie dolega.

– Wyglądała na zadbaną i zdrową, ale musieliśmy mieć pewność. Na szczęście wszystkie parametry są w normie – dodaje Adam Marczak.

Jutro szpital powiadomi o dziewczynce sąd rodzinny, który zadecyduje o jej dalszych losach. Jest ona trzecim dzieckiem pozostawionym w „oknie życia”. W 2015 roku znaleziono tam chłopca, a na początku lipca 2018 roku – kilkudniową dziewczynkę.

Aktualizacja: wszystko wskazuje na to, że dziewczynka jest córką 20-latki, która prawdopodobnie padła ofiarą morderstwa. Więcej o sprawie TUTAJ.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

nie miałam czasu stać w kolejkach na okresowe badania Jessicki. A tak stan sprawdzony, nakarmiona. Kiedy mogę odebrać do domu? Jutro Stefana zostawię, ma 25 lat ale w oknie się zmieści. Proszę również o komplet badań. pozdrawiam serdecznie.

Nie podpowiadaj bo zaczną tak robić.

Nie oceniaj jak nie znasz powodów.

Madka. Taka byłaś mądra że hoho. Poznaj dalszą część tej historii. Może następnym razem się zastanowisz zanim dotkniesz klawiatury.

Idiotyczny komentarz na miarę patologii. Dobrze,że dziecko nie wyladowalo gdzieś na śmietniku tylko na tyle ktoś pomyślał i zostawił w oknie…

Na tyle ktoś pomyślał, że najpierw poderżnął matce gardło a później zaniósł dziecko do okna życia. No pogratulować

Polecił bym usunać ten idiotyczny kometarz „madki” bo to co napisala idiotka to jest nie miesci sie w glowie.
Ludzi spotykają różne sytuacje i lepiej oddać dziecko do okna życia niż zostawić pod płotem. Przykre to troche ale niestety 🙁

musiałabym być niezłym zwyrolem aby własne dziecko oddać. niezależnie od sytuacji życiowej.

Mam ostra depresje z myślami samobójczymi każdy ma mnie głęboko w dupie więc na swoje smutki zrobiłam se dziecko z pierwszym lepszym jak będę w psychiatryku to z kim dziecko zostawię jak nie mam rodziny a ojciec dziecka pocałował mnie w dupe

Czy porzucone dziecko można powiązać z dzisiejszym zabójstwem na Niecałej? 🤔

Tak

A to nie jest to dziecko, którego matkę zamordowano na Niecałej, a 8-miesięczną dziewczynkę porwano ok 13?

Nie,nie porwano
Ale owszem,to jest Ta dzidzia

Proszę o usunięcie komentarza autora Madka, jest co najmniej nie ma miejscu …

Pytanie tylko czemu piszecie, że dziecko było dobrze ubrane i zostało nakarmione.. Body na krótki rękaw skarpetki i sam kocyk to świetny ubiór na tą pogodę…

Marczak twierdzi że taki ubiór jest ok.