Strona główna Aktualności Z miasta Dzieciaki będą miały gdzie szaleć. Jest pomysł na miejsce po „Parkowej”

Dzieciaki będą miały gdzie szaleć. Jest pomysł na miejsce po „Parkowej”

7
Restauracja Parkowa od 1974 roku z przerwami, służyła mieszkańcom Pabianic jako miejsce rozrywki i rodzinnych spotkań. W październiku zeszłego roku została zburzona.

W parku Wolności powstanie miejsce wyposażone m.in. w urządzenia linarne, mostki i drabinki. Ma to być atrakcja głównie dla starszych dzieci. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zaczną z niej korzystać jeszcze w tym roku.

Urzędnicy z pabianickiego magistratu nie mają wątpliwości, że budowa takiego sprawnościowego parku zabaw jest potrzebna. Świadczy o tym wysoka frekwencja na górce aktywności „Wieloryb”, która, chociaż oficjalnie nadal nie została oddana do użytku, cieszy się dużym zainteresowaniem. Nie tylko wśród najmłodszych.

– Przychodzą tam bardzo chętnie również dzieci z grup wiekowych, do których urządzenia nie są dopasowane. Pusty plac po „Parkowej” chcemy zagospodarować i wyposażyć tak, aby mogli z niego korzystać nawet 15-latkowie – mówi Agnieszka Pietrowska, naczelnik wydziału ochrony środowiska w pabianickim magistracie.

W sprawnościowym parku zabaw na 390 metrach kwadratowych zostanie zamontowanych co najmniej pięć urządzeń. Projekt zakłada wstępnie trojaki rodzaj nawierzchni: syntetyczną, z niższymi urządzeniami oraz z piasku i trawiastą, na których stanęłyby większe – do dziewięciu metrów długości i trzech metrów wysokości. Teren zostanie ogrodzony i będzie miał dwa wejścia – od strony placu i parkowej alejki.

Kwota, jaką przeznaczono na tę inwestycję wynosi 200 tys. zł. Na realizację wszystkiego, co należałoby wykonać nie wystarczy. Pozostaje bowiem kwestia oświetlenia tego miejsca.

– Na razie próbujemy zorientować się, jak to zrobić, jaki byłby koszt. Trwają natomiast prace projektowe – nanosimy urządzenia na mapy. Na terenie przyszłego parku sprawnościowego odbywają się z kolei pielęgnacyjne cięcia drzew – dodaje naczelnik.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Bardzo dobry pomysł – ja jeszcze zablokowałbym możliwość wjazdu dla samochodów.

A po co zakaz wjazdu? Jak jest ładna pogoda, wiele osób przyjeżdża i parkuje na tym terenie. W pobliżu są może ze 3 miejsca do zaparkowania.
A pomysł dobry.

Bo młodziankowie w letnie wieczory i noce drą na placu opony… słychać w całej okolicy.

To ja zakazałbym ruchu koło rynku bo wypadków dużo. Takie myślenie jest śmieszne. Wystarczy monitoring postawić. Słupy stoją więc jest gdzie. I po sprawie. A co do darcia gumy zdaje mi się że w poprzednich latach było to bardziej nagminne niż teraz. Więc tendencję wymierającą widzę.

A ja bym poszedł w stronę jakiegoś parku linowego. Koszt inwestycji podobny. Większe zainteresowanie dla różnych grup wiekowych nie tylko dla dzieci. No i jeśli cennik byłby rozsądny to i miasto miałoby wpływy do budżetu.

No jak to, przeciez taki biznes mial tam byc panie Rakowski?

I to wszystko za… 150 tysięcy?????? Dobra rzecz bajki przedwyborcze