O godzinie 5:03 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze na posesji przy skrzyżowaniu ulic 20 Stycznia i Dolnej w Pabianicach. Początkowo na miejsce wysłano jeden zastęp PSP, jednak sytuacja szybko okazała się poważniejsza — gęsty dym unosił się nad okolicznymi zabudowaniami i był widoczny z sąsiedniego osiedla.
Po dotarciu na miejsce kierujący działaniami ocenił, że siły i środki są niewystarczające. Do akcji zadysponowano kolejne jednostki — ostatecznie na miejscu pracowały cztery zastępy PSP i OSP.
„ naszej remizy wysłano dwa zastępy w pełnej obsadzie. Naszym zadaniem było wprowadzenie rot w aparatach ODO do budynku gospodarczego, usunięcie nadpalonych śmieci oraz przeprowadzenie prac rozbiórkowych – przekazują strażacy z OSP Pabianice.
Jak podkreślają druhowie, przyczyną pożaru było umyślne podpalenie. Nieoficjalnie wiadomo, że podpalacz został zatrzymany. Czekam jednak na potwierdzenie tej informacji.
O boże! Ten pies biedny chyba się tam spalił w takim razie!?:( może w końcu też ktoś zrobi porządek z tymi ludźmi tam co tam mieszkają
Dodam, że widać, że pali się bezpośredniego u tego biednego psa, który miał beznadziejne „życie”, ale polskie prawo na takie życie zezwala. Te zwierzęta biedne to chyba też ze zbieractwa. Zamknąć podpalacza w więzieniu na długie lata. Mam nadzieję, że to w końcu on został złapany. Szkoda tylko, że za takie rzeczy nie idzie się na więcej lat bo oni nie przestają podpalać, a stanowią potężne zagrożenie