Strażacy musieli wyciąć drzewo rosnące w pasie drogowym ul. Grota Roweckiego. Został tylko pień.
Drzewo zostało złamane w ubiegłym tygodniu, po tym jak wjechał w nie rozpędzony Seat Altea.
– Urząd miejski nie musiał wydawać zgody na wycięcie, gdyż drzewo zagrażało bezpieczeństwu przechodniów i kierowców – tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy z ratusza.
W wyniku wypadku poszkodowane zostały trzy osoby, w tym 28-letni kierujący. Sprawa jest w toku.
– Póki co sprawca nie był jeszcze przesłuchiwany i nie usłyszał zarzutów – informuje kom. Joanna Szczęsna z KPP Pabianice.
REKLAMA
Czy straz jest firma uslugowa? Jezeli bylo wiadomo tydzien temu ze bylo pekniete to co do tego czasu robil wlasciciel drzewa. Czekal pewnie jak ktos zlituje sie i zadzwoni do strazy bo „jest zagrozenie”