Wiele groźnych wypadków, w tym kilka tragicznych, to bilans drogi gminnej łączącej Piątkowisko i Górkę Pabianicką. Urzędnicy próbują poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu. Na razie bezskutecznie.
Mowa o kilkusetmetrowym odcinku, na którym w dwóch miejscach dochodzi notorycznie do wypadków. To wiadukt nad obwodnicą i usytuowane 500 metrów dalej skrzyżowanie z drogą powiatową, przy ośrodku zdrowia. W ubiegłym tygodniu na wiadukcie na skutek potrącenia zginęła 61-letnia rowerzystka, a na wspomnianym skrzyżowaniu w wyniku zderzenia dwóch pojazdów ranne zostały dwie kobiety. Po tych wypadkach temat poprawy bezpieczeństwa wraca.
– Złożyłem kolejną interpelację w tej sprawie. Pod koniec ubiegłego roku, po wizji lokalnej, zapadły pewne ustalenia co do poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu – mówi Arkadiusz Jaksa, radny powiatowy.
Co ustalono w tej sprawie?
Radny Jaksa chciał, aby pierwszeństwo przyznano drodze powiatowej (Kudrowice-Szynkielew), ale na takie rozwiązanie zgody nie wyraziła policja. Ustalono, że na drodze ułożone zostaną tzw. pasy wibracyjne i poprawione zostanie oznakowanie.
– Prace nie zostały wykonane ze względu na porę roku. W czwartek, podczas sesji, mam otrzymać informację co do zakresu i terminu montażu tych elementów – tłumaczy radny.
Nie ma natomiast konkretów co do poprawy bezpieczeństwa na wiadukcie. Tutaj możliwość montażu tzw. poduszek berlińskich przed wiaduktem rozważa wójt gminy Pabianice – Marcin Wieczorek. Na takie rozwiązanie musi wyrazić zgodę komisja bezpieczeństwa działająca przy Starostwie Powiatowym w Pabianicach.
– Miejsce jest wyjątkowo niebezpieczne, dlatego będziemy działać – zapewnia wójt.
Poduszki berlińskie powinny ograniczyć prędkość pojazdów wjeżdżających i zjeżdżających z wiaduktu. To właśnie przez nadmierną prędkość dochodziło tam do tragicznych wypadków.
11 października 2016 roku 28-letni mieszkaniec Łodzi zjeżdżając z wiaduktu w stronę Piątkowiska rozbił się na drzewie. Zginął na miejscu.
4 września 2018 roku 27-letni motocyklista zjeżdżając z wiaduktu stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w betonowy przepust. Zmarł w drodze do szpitala.
16 października 2018 roku na opisywanym skrzyżowaniu doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jedno z aut przygniotło rowerzystę. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
22 marca 2019 roku dwie kobiety zostały ranne w wyniku zderzenia aut osobowych. 
Nie demonizowałbym nadmiernej prędkości. Tam jadąc nawet 60km/h co jest prędkością bardzo małą jak na obecne możliwości zarówno samochodów jak i układów hamulcowych można w kogoś uderzyć. Jest to po prostu źle zaprojektowany fragment. Duże wzniesienie oraz wyjazdy z dróg technicznych/wiodących na pola. Projektował to jakiś baran po prostu
No i dodałbym zerową widoczność przy wyjazdach z serwisówek. Ten wiadukt nie polepsza sytuacji. Nawet jak jest się na górze i ktoś wyjedzie z serwisówki czasem nawet z tej 50 ciężko wyhamować, bo dochodzi czas reakcji dwóch kierowców. Powinni to przebudować, a nie stawiać progi.
Właśnie dlatego jest tam ograniczenie prędkości do 50 km/h, bo przy braku widoczności żadne hamulce nie pomogą, jak nie ma czasu na reakcję.
znajda rozwiazanie , zrtobia jak na technicznej wstorne portu lodz „zakaz wjzadu nie dotyczy dojazdu do pola oraz pojazdow uprzywilejowanych”
A może by tak Policja zamiast sterczeć w centrum i kontrolować zapięte pasy stanęłaby na skrzyżowaniu w Petrykozach i kontrolowała kto nie ustępuje pierwszeństwa, kto nie zatrzymuje się na stopie, kto wymusza pierwszeństwo, kto przekracza prędkość. kontrola zapiętych pasów może poczekać. No ale jak Policja może kontrolować jak sama nie ustępuje pierwszeństwa na tyk skrzyżowaniu ….
A niestety miałem okazję się dzisiaj przekonać że kontrolowała w Petrykozach. Kij im w oko. A przekroczyłem tylko o 24 km. Niech już lepiej kontrolują pasy w mieście
Lubię to! 🙂
Pytam – kto w Policji nie wyraził zgody na zmianę pierwszeństwa i jak to argumentował?
Poduszki są rozwiązaniem tymczasowym, a potrzebne jest rozwiązanie systemowe.
Pytam – kto to zaprojektował i kto zatwierdził tego typu projekt?
Masz rację pierwszeństwo powinno być dla jadących z Piatkowiska do Górki Pabianickiej. I byłoby po problemie
Ja jester za zmianą pierwszeństwa na łamane: Piątkowisko – Kudrowice. Ci co teraz mają pierwszeństwo powinni ustępować. Wtedy nie będzie wypadków
Ja podobnie jak radny uważam że droga wschód-zachód powinna mieć pierwszeństwo. Czy brak zgody policji został uargumentowany i czy możne tę argumentację opublikować?
Pierwszeństwo powinno być ustanowione z Piątkowisko do Szynkielewa. Wtedy Ci co nie widzą z powodu budynku będą musieli się zatrzymać i rozejrzeć
Tamtędy chodzą i jeżdżą nasze dzieci ,ruch na tym odcinku zwiększył się o 100% ,może światła z czujnikami byłby dobrym rozwiązaniem a przed wiaduktem i szkołą progi zwalniające ?
BABY NA TORY i od razu będzie mniej wypadków