Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku Hondy w Jadwininie. 19-letni kierowca oraz 24-letni pasażer oddalili się z miejsca wypadku.
Do zdarzenia doszło 3 czerwca około godz. 23.00. Honda CRX wjechała w słup podtrzymujący linie energetyczne i zatrzymała się na ogrodzeniu jednej z posesji. Z wraku o własnych siłach wyszedł 19-letni kierowca oraz jego 24-letni kolega. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to młodszy z mężczyzn był kierowcą.
Dlaczego trwa dochodzenie w tej sprawie? Bo uczestnicy wypadku uciekli z miejsca zdarzenia. Po kilku godzinach funkcjonariusze odnaleźli ich w pabianickim szpitalu. – Nie wiemy jak dotarli do szpitala. Nie byli jeszcze przesłuchiwani – tłumaczy kom. Joanna Szczęsna, rzecznik pabianickiej policji. – Pobrana została od tych mężczyzn krew i zostanie przebadana na zawartość alkoholu i środków odurzających. Biegli, którzy zabezpieczyli ślady w rozbitym pojeździe potwierdzą kto był kierowcą.
Ze wstydu
typowa gimbaza. przecież tak się robi w GTA!
Drogi Panie Przemysławie, Prosiłabym o to aby Pan najpierw zaznajomił się z przebiegiem wydarzeń, a potem dopiero cokolwiek na dany temat pisał. Pierwszy fakt jest taki, że Oni nie uciekli z miejsca wypadku, ale pojechali do szpitala ponieważ byli ciężko ranni. Osoby wyższej rangi ustaliły, że ratowali swoje życie. 20 minut po zdarzeniu byli już przyjęci w szpitalu, więc nie można mówić o ucieczce. Drugi fakt jest taki, że policja nie odnalazła ich po kilku godzinach w szpitalu. 20 minut po tym jak przyjechała na miejsce wypadku dowiedziała się, że są w szpitalu i oni sami zadzwonili do osoby, która… Czytaj więcej »
Droga Pani Martyno, ja też byłem na miejscu wypadku. Około godz. po zdarzeniu na miejsce przyjechali policjanci, którzy penetrowali teren.
Skoro Pan był to czemu są tu wypisane nieprawdziwe informacje.
Jeśli chodzi o policję to nie napisałam w jakim czasie przyjechała na miejsce wypadku, ale informacja zawiera czas w jakim się dowiedzieli o poszkodowanych. Więc informacja nie jest sprzeczna.
Pozdrawiam.
samochod pprzeciagniety nie zby zatrzec slady tylko policja prosila o zabranie z miejsca wypadku… niech Pan sie nie interesuje co bedzie dalej bo to nie pana sprawa nie jest pan ani poszkodowany ani nie mial pan nic wspolnego z tym zdarzeniem .. kierowca wie co zrobil i poniesie konsekwencje … nie bronie nikogo ale co was to interesuje… nie ma wypadku jezeli uczestnicy nawet duzej kolizji nie lezeli wiecej niz 7 dni w szpitalu. dowjadujemy sie z prokuratury i nie wypisujemy ze to jest wypadek jezeli nie jest. jest kolizja ze zniszczeniem mienia … wypisuje pol prawdy gazeta a wy… Czytaj więcej »
a jak osoby trafiły do szpitala to r,ównież jest sprawa policji nie wasza.
żeby próbować zatrzeć ślady to wtedy musieliby miec lekki wypadek stuknąć słup elektryczny zbić sobie tylko lampe i uciec i schować samochód do garażu takie cos mogli by próbować zatuszować a nie rozwalenie całego płotu. jeżlei nie ma Pan pełnych informacji proszę o nie wystawianie zbędnych komentarzy . dziewczyna skomentowała całość a nie że np to nie był wypadek. Po co Panu wiedzieć jak trafili do szpitala? jest pan osobą poszkoodowaną przez ten wypadek ? nie wydaje mi się. bo gdyby był pan na miejscu to by pan wszystko wiedział a teraz nie ma czego się doszukiwać ważne że obydwaj… Czytaj więcej »