Strona główna Aktualności Z miasta Czy głośna muzyka uszkodziła kościół?

Czy głośna muzyka uszkodziła kościół?

7

Dowiemy się tego niebawem – budowlę sprawdzi łódzki konserwator zabytków. 

Sprawa miała swój początek 3 lipca 2016 roku, gdy na Starym Rynku, tuż obok kościoła św. Mateusza odbył się organizowany przez Urząd Marszałkowski w Łodzi VIII Piknik Funduszy Europejskich. Proboszcz zabytkowej parafii złożył wówczas skargę, jakoby głośna muzyka miała stanowić zagrożenie dla wiekowej konstrukcji.

W sprawę zostało zaangażowane Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, obligując konserwatora zabytków do ustalenia faktycznego stanu budynku oraz ewentualnych jego uszkodzeń, poniesionych w wyniku przeprowadzonej na początku wakacji imprezy.

Oględziny odbędą się w poniedziałek, 5 września.

https://epainfo.pl/bialy-mis-na-zakonczenie-pikniku/

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Zbyt dużo wartości, honor, prawda, szczerość, a nawet Ojczyzna, zdewaluowało się w Polsce ostatnimi czasy i nie zawsze, wszystko i wszędzie jest obiektywne.
Ciekawe, jakie będą wyniki ? Kościoła szkoda, to fakt i wtedy trzeba zaorać Stary Rynek. Ale jeśli proboszcz przesadził ?

I bicia w dzwony też powinni zakazać, bo takie drgania jakie powstają wiele potrafią zniszczyć. M.in. dlatego nawet Dzwon Zygmunta na Wawelu „odzywa się” jedynie przy wyjątkowych okazjach. A swoją drogą, to może zbadać trzeba drgania pochodzące od przejeżdżającego nieopodal tramwaju? Może proboszcz będzie wnioskował o jego likwidację?

To zacznę pytaniem. Ile miasto dało kasy na ostatnią renowację kościoła? Bo dało. Dla mnie kościół to mafia zarabiająca na naiwności ludzi. Na rynku od dawna były organizowane występy i koncerty. Jedyne co ma wpływ na kondycje budynku to samochody przejeżdżające obok oraz akustyka organów. Zapomniałem o warunkach pogodowych i naturalnej erozji 🙂
A tak na koniec dowcip:
Co wspólnego ma Ojciec dyrektor z Ferdkiem Kiepskim? – wspólne hasło. Babka dawaj rentę 🙂

Dla uzupełnienie, dodam : dawaj cegiełkę…
Ludzie wpłacali na ratowanie Stoczni i kasa gdzieś się zapodziała.

Może jakieś powody, zamiast sloganów !

Mam nadzieję, że jednak zjawi się ktoś kto się przeciwstawi temu szaleństwu i nie pozwoli by zgadzać się na każde (nie ważne jak absurdalne) żądania ze strony kościoła.

JEŻELI na prawdę imprezy zagrażają kościołowi (bo nie wykluczam, że nie) to powinny być przeprowadzane badania przed takimi imprezami i po.

Jeżeli faktycznie Kościół chce oskarżać miasto o coś takiego to uważam, że powinni iść w normalny sposób do sądu i przedstawić dowody świadczące, że to akurat ta impreza uszkodziła konstrukcję. Mam nadzieję, że nie odbędzie się to w sposób wywierania presji na prezydencie itp. grożąc ujmą na PR.

po parkowej mają zabrać się za kościół