18-letni wychowanek PTC pojawił się w czwartek na treningu łódzkiego Widzewa. Nie był to jednak zespół seniorów przygotowujący się do rozgrywek IV-ligi, a drużyna juniorów z rocznika 1997/98.
Marcin Kaczmarkiewicz, bo o nim mowa to wychowanek PTC. W tym zespole jesienią sezonu 2014/15 zadebiutował w drużynie seniorów grającej w „okręgówce”. Po 13 występach, w których zanotował 2 gole zimą przeniósł się do IV-ligowego Zawiszy Rzgów. Jesienią minionego sezonu grywał jednak głównie w V-ligowych rezerwach zespołu ze Rzgowa, w których wyrósł na najlepszego strzelca drużyny kończąc rundę z 8 trafieniami. W pierwszym zespole zanotował zaś jesienią 5 występów (1 raz w pierwszym składzie) i zdobył 1 bramkę, łącznie przebywając na boisku 95 minut.
Póki co urodzony 10 lipca 1997 roku zawodnik musiałby zadowolić się występami w zespole juniorów, bo z myślą o tej drużynie jest testowany przez Widzew. Łodzianie chcą bowiem by ich juniorzy awansowali do Centralnej Ligi Juniorów i w tym celu zimą mają zamiar porządnie wzmocnić skład. Oprócz „Cinka” na treningu młodego Widzewa prowadzonego przez duet trenerów Sławomir Kraska – Marcin Pipczyński pojawili się też Robert Marcinkowski (ChKS Łódź), Marcin Kwiatkowski (Kolejarz Łódź), Wojciech Koperniak (Start Brzeziny) i Sebastian Mucha (Andrespolia Wiśniowa Góra). W najbliższych dniach mają pojawiać się zaś kolejni.
Czy „Cinek” zmieni barwy klubowe okaże się zapewne za jakiś czas. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że zespół ze Rzgowa wiąże z nim nadzieje na przyszłość (przed tym sezonem został wykupiony z PTC po półrocznym wypożyczeniu), więc być może w grę wchodzić będzie np. wypożyczenie.
