O programie Geotermia dla Pabianic oraz wyborach do parlamentu mówi pabianiczanin Krzysztof Ciebiada, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego.
Geotermia dla Pabianic wydawała się nierealna. Pan pokazał, że nie ma rzeczy niemożliwych.
– Owszem, pracuję od ponad roku nad projektem „Geotermia dla Pabianic”. Uzyskałem niezbędne dane i wyniki badań, które potwierdziły moją koncepcję. Po objęciu stanowiska dyrektora ds. innowacji w Zakładzie Energetyki Cieplnej, odbyłem wiele spotkań ze specjalistami w zakresie geotermii. Mam na koncie wiele wyjazdów w miejsca, gdzie stosuje się te innowacyjne rozwiązania.
Ostatnio poznaliśmy efekt Pana pracy. Jest firma, która chce zainwestować w Pabianicach.
– Moje starania zaowocowały zaawansowanymi rozmowami ze spółką Geothermal Energy Resources. Firma chce zainwestować tu 160 mln złotych. Mogę zapewnić, że budowa basenów geotermalnych w naszym mieście jest już przesądzona. Trwają jeszcze rozmowy o geotermii grzewczej, dzięki której obniżylibyśmy emisję szkodliwych gazów pochodzących z kotłowni węglowej.
Dzięki tej inwestycji, Pabianice mogłyby się rozwinąć.
– Baseny termalne w naszym mieście to rozwój infrastruktury oraz postęp ekonomiczny. To także promocja i reklama Pabianic.Pozwolę sobie zacytować Prezesa firmy Geothermal: „Jesteście mieszkańcami jednego z niewielu miast, gdzie jest taka możliwość. Można powiedzieć, że pabianiczanie są szczęściarzami.”
Startuje Pan w wyborach do Sejmu RP z listy Prawa i Sprawiedliwości. Jest Pan 7 na tej liście. Dlaczego wyborcy powinni oddać na Pana swój głos?
– W 2011 roku, w czasie kampanii w wyborach do senatu, przejechałem większość miejscowości powiatu pabianickiego, łaskiego oraz zgierskiego. Spotkałem kilka tysięcy osób. Ludzie opowiadali mi o swoich problemach i trudach życia codziennego. Niestety, dziś po 4 latach rządów Platformy Obywatelskiej, większość z tych problemów jest aktualna. Jestem gotowy do służby publicznej, będę działał rzetelnie, konsekwentnie na rzecz szybkiego i solidarnego rozwoju naszego regionu. To bardzo ważne, żeby Pabianice miały swojego przedstawiciela w parlamencie. Ludzie ze Zgierza czy Sieradza nam nie pomogą w rozwiązywaniu lokalnych problemów.
Krzysztof Ciebiada ma 47 lat. Od zawsze związany z naszym regionem. Wychował się w rodzinie o tradycjach patriotycznych i katolickich. Od 27 lat jest w związku małżeńskim z żoną Dorotą, z którą ma córki: 19-letnią Anię i 15-letnią Karolinę. Wspólnie z żoną od ponad 20 lat prowadzi rodzinne przedsiębiorstwo. Jest zaangażowany w działalność społeczną i charytatywną.