Strona główna Aktualności Polityka Ci radni pokazują, jak żyć oszczędnie

Ci radni pokazują, jak żyć oszczędnie

6

Radni miejscy muszą pokazać swoje portfele, paski wypłat i posiadane nieruchomości. Jak wynika z niektórych oświadczeń majątkowych, część z nich to mistrzowie oszczędzania.

Wydawałoby się, że radny Adam Kaczorowski, uważany często za właściciela popularnej w mieście restauracji, ma spore dochody miesięczne. Tymczasem pan Adam w minionym roku jako zwykły pracownik tejże restauracji zarabiał miesięcznie 2 000 zł na rękę. Zdaje się, że jego budżet znacznie poratowała dieta radnego – 11 880 zł rocznie i 8.000 zł pochodzące ze sprzedaży Peugeota 207. Czy za 2 000 złotych ciężko radnemu przetrwać do „pierwszego”?

– Cóż jestem singlem, nie mam wielu zobowiązań finansowych, ani mieszkania czy domu na własność, co też wiąże się z wydatkami – tłumaczy.

Zagłębiając się w analizę oświadczenia majątkowego można dojść do wniosku, że radny
Kaczorowski jest bardzo oszczędnym człowiekiem. Sporo odłożył ze skromnej pensji.
Pracownik restauracji „Kaczorowski” ma w garażu 3-letniego quada Can-Am Outlander wartego ponad 30 000 zł i 10-letnie Alfa Romeo Mito (wartość ok. 15 000-20 000 zł), a na koncie spore oszczędności – 30 550 zł i papiery wartościowe za blisko 13 000 zł.

– Ja nie żyje od czterech lat, tylko od ładnych kilkudziesięciu – dodaje 47-letni radny. – Moje oszczędności to jest coś, co się nawarstwiło. Kiedyś wykonywałem inną pracę, miałem inne zobowiązania zawodowe. W oświadczeniu jest to co się dzieje u mnie teraz. Mój stosunek pracy, samochód, wszystko jest wykazane. Podpierałem się również kredytem, który szczęśliwie spłaciłem, więc nie ma już o nim informacji – wyjaśnia Adam Kaczorowski.

Jak wynika z oświadczeń majątkowych (dostępne od 2015 roku), radny Kaczorowski pensję na poziomie 2000 złotych otrzymuje co najmniej od 4 lat. W tym czasie wartość jego pojazdów wzrosła o ok. 35 000, spłacił kredyt o wartości 33 000 zł i nabył papiery wartościowe za 6 500 zł.

Adam Kaczorowski

1 230 zł to średni dochód miesięczny, pochodzący z umowy o pracę, nowej radnej Alicji Jóźwiak, która od lat uczy pabianiczan jogi. Ale znana w mieście joginka nie jest właścicielem szkoły z jej nazwiskiem w nazwie.

– Jestem zatrudniona w łódzkiej firmie Perfect Balance. Pabianicką szkołę jedynie firmuję swoim nazwiskiem – wyjaśnia.

A niski dochód, jak tłumaczy instruktorka, to wynik długiego przebywania na zwolnieniu lekarskim z powodu złamanej nogi w kostce. Rachunek jest jednak prosty. Odejmując 20% procent wypłaty za zwolnienie lekarskie – radna Jóźwiak nie zarabia więcej niż najniższa pensja krajowa. Jak na instruktorkę z uprawnieniami, wieloletnim doświadczeniem i licznymi szkoleniami to niewiele.
Jak wynika z jej oświadczenia majątkowego, radna potrafi jednak gospodarować pieniędzmi i jest oszczędna. Ma 26 762 zł zaskórniaków (współwłasność małżeńska). Jest też właścicielką dwóch działek, jednej o powierzchni 0,8260 ha (grunty rolne), wartej 80 000 zł i działki 3000 m² wycenionej na 240 000 zł. Pani Alicja jest również współwłaścicielką działki z domkiem letniskowym o powierzchni 805 m², wartej 89 000 zł oraz mieszkania 62,4 m², wartego 200.000 zł (współwłasność małżeńska). Spłaca też kredyt hipoteczny. Jeździ 17-letnim Lexusem.

Alicja Jóźwiak

7.000 zł oszczędności, 5-lenia Skoda Octavia w garażu i dochód w wysokości 480 zł pochodzący z umowy zlecenia to majątek 25-letniego Aleksandra Wójtowicza.
Świeżo upieczony radny to absolwent kultury fizycznej na Uniwersytecie Łódzkim, II Liceum Ogólnokształcącego i gimnazjum a’Paulo. Pracuje jako handlowiec.

– Akurat jestem w trakcie zmiany pracy – tłumaczy. – W grudniu mój jedyny dochód pochodził z umowy zlecenia, a w oświadczeniu przedstawiona jest moja sytuacje jednie z tego miesiąca. Myślę, że w lutym będę miał już stałą pracę.

Aleksander Wójtowicz

Wszystkie oświadczenia majątkowe radnych można przejrzeć na stronie UM.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Szanowna redakcja sie bardzo przylozyla do analizy cudzych portfeli

Ty czytasz, czy obrazki oglądasz ?
Szanowna Redakcja nie zaglądała w prywatne portfele. To są oficjalne dane.
A nie bulwersują cię przypadkiem portfele ” dwórek ” prezesa i samego prezesa NBP ?

Nie interesuje mnie kto ile zarabia. Ot co. Dasz wiarę?

To twój biznes, ale po co niepotrzebnie mącisz bez powodu. Nie pytałem, czy cię interesuje.

To po co czytasz ?

Czytając oświadczenia majątkowe radnych jest w śród nich kandydat na ministra Finansów w rządzie PIS , nowy radny PIS Pan Katecheta Gęs z pracy katechety dorobił się dwóch domów, dwóch działek , mieszkania a więc majątku o łącznej wartości prawie 1 milina złotych i co jest dziwne nie ma żadnego kredytu do spłacenia – po prostu CUD wniosek nasuwa się sam trzeba związać się z Kościołem na Piaskach