Zakończyło się postępowanie sprawdzające oświadczenie majątkowe ministra Andrzeja Biernata. Funkcjonariusze CBA, którzy prowadzili kontrolę, doszukali się znacznych nieprawidłowości.
Tak twierdzą dziennikarze Super Expressu, którzy dotarli do osoby znającej kulisy sprawy. – Według naszych ustaleń kontrola potwierdziła wątpliwości dotyczące zakupu samochodu terenowego Land Rover. Biernat kupił auto w 2012 roku. Agenci CBA odkryli, że w roku poprzedzającym zakup samochodu Biernat spłacił kredyt samochodowy na zakup innego auta, BMW X3, którym jeździł wcześniej. Mimo spłaty kredytu, na jego koncie pojawia się 160 tys. zł. A w 2012 roku, kiedy kupował nowy luksusowy samochód, pieniędzy mu znowu przybywa – ma już 180 tys. zł.
– Pieniądze w żaden sposób się nie bilansują, a Biernat nie przedstawił racjonalnego wytłumaczenia, skąd je miał – pisze ogólnopolski dziennik.
Agenci doszukali się nieprawidłowości dzięki wglądowi w rachunki bankowe ministra. CBA musiało w tej sprawie uzyskać zgodę sądu. Polityk Platformy Obywatelskiej odmówił bowiem dostępu do danych na koncie. Jak informuje Super Express, Biernat złożył zażalenie na niekorzystny dla niego raport z kontroli.
Minister jest też w otwartym konflikcie z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Polityk z Konstantynowa odciął się przed kamerami od porażki wyborczej prezydenta, który zapowiedział później, że nie weźmie udziału w posiedzeniu klubu PO, jeżeli głos zabierze Andrzej Biernat. Tak donosi portal 300polityka.pl.
jaki polityk przypadkowy koleś na wiejskiej jak cała tonąca platforma
Jeszcze zaprosili gościa na otwarcie parku w Pabianicach tez mi autorytet
Następny wybitnie uzdolniony z KC PO!!!! Kolega pabianickiego starosty! Oj, miny mają nietęgie po klęsce misia z Belwederu!!!! Idziemy PO was cwaniaczki na jesieni!!!! Czas, żebyście zaznali osobiście jak to jest tu u nas, zwykłych ludzi! A tak na marginesie: trochę siara panie Biernat, że na końcu nie przyznaje się pan do swojego prezydenta. Trzeba mieć trochę godności i honoru. Ale co wy z PO o tym wiecie, co nie?
I tak mu nic nie zrobią jak temu z zegarkiem. Zwykłego człowieka to potrafią za pomyłkę ba za zapomnienie wpisania w zeznanie 10zł zgnoić na maksa ale to wkońcu zwykły człowiek szaraczek a nie poseł na sejm RP. Cóż kolejny dowód że nie warto ginąc za ten kraj i ciepłe posady sędziów i adwokatów i ofiarność posłów polskich w restauracji gdzie będą oddanie opłakiwać los polski przy winku za 2tysie. Srał szejk na ten kraj niczym twarz modelki.
Plaga fałszywych oświadczeń w PO roznosi się po kraju. Nowak-Polska, Biernat -Łódzkie, Kunka-Pabianice.
Przykład idzie z góry a ryby psują się od głowy.
„Bronisław Komorowski to bardzo twardy, zdeterminowany, konsekwentny i
niebezpieczny gracz” który ma związki z WSI. Teraz dopiero zauważy 25 lat wolności.