Nie jeździ tramwaj na odcinku od Dużego Skrętu do pętli IKEA. Kolejna usterka techniczna.
Około godz. 14.30 motorniczy tramwaju nr 41 musiał zatrzymać pojazd zmierzający w stronę Pabianic około 200 metrów za głównym skrzyżowaniem w Ksawerowie.
Tramwaje jadące z pl. Niepodległości zawracają na pętli Ikea. Tramwaje jadące z Pabianic zawracają na Dużym Skręcie.
Uruchomiono autobusową komunikację zastępczą od pętli Ikea do Dużego Skrętu. Przyczyna techniczna to najprawdopodobniej usterka trakcji.
Chwilę po godz. 16.00 komunikacja tramwajowa została wznowiona.
AKTUALIZACJA Z GODZ. 18.00: Zatrzymanie ruchu tramwajów w Pabianicach na ulicy Warszawskiej przy Dużym Skręcie. Zanik napięcia w sieci trakcyjnej.
REKLAMA
Jeżeli redakcja zna znaczenie słowa „prawdopodobny” to nie powinno się ono znaleźć pod zdjęciem uszkodzonej sieci. To jest po prostu usterka, skoro jest zdjęcie tej usterki, jest to pewne, a nie prawdopodobne.
Podsumowując: urwał się fragment wysięgnika sieci trakcyjnej.
Komentarz: mam wrażenie, że wykonawca naprawy średnio się do tego przyłożył…
Aczkolwiek słup widoczny na zdjęciu nie był wymieniany, po zdjęciu trudno ocenić, czy wysięgnik był ruszany (bo przewóz jezdny jest nowy na terenie całego Ksawerowa).
Panie Szymonie, nie znamy się na kwestiach technicznych związanych z trakcją tramwajową, dlatego piszemy „prawdopodobny”, bo za chwile pan napiszę, że to jednak nie to co wisi i redakcja kłamie itp itd.
OK. Ale gdy widać oderwany fragment czegoś, to wiadomo, że tramwaj nie przejedzie, bowiem zahaczy o to pantografem.
Z drugiej strony – w porządku, w sumie widoczne uszkodzenie mogło być też skutkiem, a nie przyczyną.
Pan Szymon mógłby doczytać nieco o sposobie stosowania słowa „aczkolwiek”.
Obiecuję, doczytam.
standard kolejna awaria lini 41 warto było wkładać blisko 1mln złotych żeby prawie codziennie było coś nie tak.Dzisiaj o 14.52 z przystanku Zamkowa/Wyspiańskiego konstal do łodzi miał złamany obierak prądu w pierwszym wagonie jechał na odbieraku z drugiego wasgonu pewnie uszkodził też przez naszą trakcję.
Czasami składy jeżdżą na drugim odbieraku na skutek uszkodzenia pierwszego. Trudno powiedzieć, że ten przypadek to akurat wina naszej sieci czy nie. Akurat w Łodzi sposób połączenia wagonów umożliwia jazdę na pierwszym lub drugim odbieraku, więc nieraz jak pierwszy się zepsuje to jeżdżą na drugim do czasu naprawy.
Mam dziwne wrażenie, że remont spowodował znaczący wzrost liczby awarii.
Może to „choroba wieku dziecięcego” nowej sieci. Ale powinna szybko minąć…
Oby do jesieni 2018, wtedy zacznie się wielkie kopanie w mieście…
Buhehehehehe, banda idiotów normalnie …………….
komunikacja tramwajowa wróciła później niż chwilę po 16!!!!!!!!!!!! po godz 16 jechałem tramwajem, a później czekałem na autobus zastępczy do Łodzi z 30min. Czas przejazdu z Pabianic do Łodzi zajął mi ponad godzinę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Inne informacje uzyskiwałem na infolinii a inne na internecie, a jeszcze inne od nadzoru technicznego,który tak naprawdę nie potrafił udzielić informacji!!! ŻENADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!