Strona główna Aktualności Komunikacja Autobusami za darmo. Ale są dwa warunki

Autobusami za darmo. Ale są dwa warunki

22

Przedwyborcza obietnica Grzegorza Mackiewicza stanie się, jak zapewnia sam prezydent, faktem. Za kilka, a najpóźniej kilkanaście tygodni kierowcy z naszego miasta zyskają przywilej bezpłatnego podróżowania autobusami. 

„Dzień bez samochodu w Pabianicach będzie trwał cały rok. Osoby posiadające ważny dowód rejestracyjny będą mogły korzystać z komunikacji miejskiej za darmo. Dzięki temu będziemy walczyć ze smogiem oraz ograniczymy ruch w naszym mieście. To mój pomysł na przyszłą kadencję!” – tak podczas kampanii samorządowej zapewniał Grzegorz Mackiewicz.

Projekt uchwały w tej sprawie jest już gotowy i ma trafić na sesję rady miejskiej w grudniu. Wcześniej muszą wypowiedzieć się na ten temat związki zawodowe, do których wkrótce trafi dokument. Można się jednak spodziewać, że wydadzą pozytywną opinię.

Prawo do darmowych przejazdów będzie przysługiwało po spełnieniu dwóch warunków.

– Pierwszy to posiadanie ważnego dowodu rejestracyjnego, a drugi – Karty Pabianiczanina. Propozycję tę kierujemy bowiem do kierowców zamieszkałych w naszym mieście. Kartę można otrzymać w Urzędzie Miejskim bezpłatnie, wystarczy jedynie wniosek o jej wydanie – wyjaśnia prezydent.

Władze Pabianic liczą, że dzięki nowemu przywilejowi uda się zmniejszyć ruch samochodowy i, co za tym idzie, poprawić jakość powietrza. A z tą jest różnie. Wczoraj była bardzo zła.

Zielona linia wyznacza dopuszczalny poziom stężenia pyłu PM10.

Kiedy zmotoryzowani użytkownicy dróg zaczną korzystać z nowego przywileju? Prawdopodobnie nie wcześniej niż w styczniu. Przyjęcie uchwały przez radę miejską nie oznacza bowiem jej natychmiastowego wejścia w życie. Pochylą się nad nią jeszcze prawnicy wojewody, a następnie musi być opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Łódzkiego.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
22 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Hej, hej, tylko… Skoro już i tak nie trzeba wozić dowodu rejestracyjnego ze sobą w samochodzie to co to poprawi?

To będziesz wozil i nie marudź. Ale tym ludziom ciężko dogodzic

Ludzie myślą 🙂 Widać boli to Koalicję 🙂

Myślą, powiadasz.
Raczej inaczej… 🙂

Ale nie trzeba wozić w samochodzie dowodu rejestracyjnego. Z tego wynika, że np. żona może pojechać do pracy samochodem, a ja mając przy sobie dowód rejestracyjny tego samochodu mogę wsiąść za darmo do autobusu 😛 Wszak nie ma obowiązku wożenia go w samochodzie, czy już rozumiesz Jolanto ? Swoją drogą wypowiedź p. Andrzeja minusują osoby, które nie potrafią czytać ze zrozumieniem, lub druga wersja – ślepi miłośnicy panującego nam arcy Grzegorza. Poza tym zrozumcie, że nie samochody powodują smog, lecz w głównej mierze piece węglowe, itp.

Mimo tego, że nie musisz to większość kierowców jednak wozi. Policja może sprawdzić twoje dane na podstawie innego dokumentu, ale jak będziesz miał stłuczkę i nie wzywasz Policji to przydałby się dowód co by się spisać z uczestnikami kolizji. Każdy ubezpieczyciel ci to powie.

Tak, o to mi dokładnie chodziło. Ale bez politycznego zaangażowania.

Tak jak mówisz, auta maja mały procent w smogu. Jak myślicie czemu powietrze drastycznie pogarsza się zimą? Ale ludzie mają klapki na oczach. Grzesiu i spółka mówi a mieszkańcy wykonują.

W samochodzie nie musisz a w autobusie jak chcesz jechać to musisz . Ciezko tak zrozumiec??

Nie chciałem pisać wprost, żeby nie prowokować takich zachowań, ale widzę, że trzeba jednak wytłumaczyć jak krowie na granicy. Skoro nie trzeba wozić dowodu w samochodzie, to znaczy, że można jeździć samochodem bez dowodu. Czyli dowód może wziąć żona/mąż/córka/syn/brat/pies osoby prowadzącej samochód a ta tym samochodem i tak pojedzie. Nie są to koszmarne pieniądze dla budżetu miasta, wiadomo, ale też sam pomysł jest nietrafiony, bo nic nie zmienia w zamyśle, czyli w redukcji smogu… Kibicuję wszelkim inicjatywom mającym poprawić los mieszkańców i miasta, ale mam wrażenie, że ta jest nietrafiona jak mało co. Czy mam jeszcze coś wyjaśnić? Chętnie to zrobię… Czytaj więcej »

TAK. Idź i mu wyjaśni w UM temu Panu Grzegorzowi

…i kierowca z pierwszego planu w Dacii będzie mógł porozmawiać przez telefon legalnie w autobusie. Bo teraz należy się mandacik…
…bo tutaj dowód jak ma bezpieczeństwo gdzieś
…A później lament jak pieszy potrącony lub stłuczka.

Pomysł jest bez sensu – jeśli mam zarejestrowany samochód, to po to by nim jeździć, np. do pracy do Porszewic. Po co mi wtedy darmowa komunikacja miejska, która jeździ co 20 min? W tyle czasu przejdę całe miasto pieszo 😉
Darmowe bilety powinny być dla osób NIE POSIADAJĄCYCH samochodu, a pracujących w zasięgu komunikacji miejskiej. Wtedy REALNIE można zmniejszyć ilość samochodów w mieście.
Mieszkam od lat w Pabianicach, jeżdżę tramwajem do pracy do Łodzi. Nie mam meldunku Pabianickiego, więc będę się przesiada na samochód zimą. I TYLE Z POMYSŁU RADNEGO.

Logika godna obsrywatora!
Pełen szacun. 🙂

A kto zapłaci MZK za te darmowe przejazdy?

Jak to kto? Oczywiście, że podatnik. MZK od lat jest dotowana z budżetu miasta i nie jest to mała kwota. Przychody ze sprzedaży biletów pewnie ładnie poleciały w dół, Karta Pabianiczanina, teraz za darmo z dowodem rejestracyjnym. Dzisiaj, mam wrażenie, już tylko frajer kupuje normalny bilet.

Po pierwsze wystarczyło by prawo jazdy a nie dowód rejestracyjny. Rozumiem że nie każdy kto ma prawko ma auto, ale też nie każdy kto jeździ – jeździ swoim. 🙂
A dwa, wątpię że to coś poprawi. Różnica w komforcie, niezależności i szybkości podróżowania autem a autobusem jest kosmiczna.

A moze miasto powinno zająć się dofinansowaniem do ekologicznego ogrzewania domów bo to jest ważniejsze i bardziej potrzebne

Zaraz,zaraz a nikt nie pisze że idzie zima i jak mi autko nie odpali to wsiadam spokojnie w darmowy autobus.To nie fajna sprawa?

Tylko jak z zaskoczenia Ci nie odpali to nie wiem czy to fajna sprawa będzie xd

Fajnie można się więcej napić bo na bilet nie trzeba wydawać wracając zawianym z imprezy

Pomysł dobry, komunikacja mogłaby być bezpłatna. Ale powinna być bezpłatna dla wszystkich, nie tylko tych którzy posiadają dowód rejestracyjny i samochód… Ci którzy jego nie posiadają a korzystają z komunikacji miejskiej dbają o środowisko od dawna…