Strona główna Aktualności Z miasta Arkuszyńskiego? „Nieznane” miejsca w Pabianicach

Arkuszyńskiego? „Nieznane” miejsca w Pabianicach

15
Podczas relacji z pożaru przy ul. Arkuszyńskiego okazało się, że sporo osób nie zna nazw nowych ulic. Postanowiliśmy przedstawić kilka „enigmatycznych” miejsc.

Ulica gen. Arkuszyńskiego to dawna Jaszuńskiego. Zlokalizowana jest na tzw. „młodzieniaszku” pomiędzy ulicami 20 Stycznia i Szpitalną (przecina Ossowskiego). Choć radni miejscy zmienili nazwę w 2017 roku w Google Maps w dalszym ciągu widnieje informacja o ulicy Jaszuńskiego.
Nowy patron ulicy to zasłużony żołnierz, w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński mianował go do stopnia generała brygady. Aleksander Arkuszyński zmarł w marcu 2016 roku. Był kawalerem orderu Virtuti Militari oraz Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski. Dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. Miał tytuł Honorowego Obywatela Pabianic. Arkuszyński z zasłynął brawurową akcją uwolnienia 15 żołnierzy Armii Krajowej więzionych przez Urząd Bezpieczeństwa w budynku przy ul. Gdańskiej. Grupie odwetowej przewodził porucznik Aleksander Arkuszyński – pseudonim „Maj” i Włodzimierz Szuster ps. „Gajda”. Wymyślili chytry, ale niewiarygodny plan odbicia aresztantów, choć na ulicy Garncarskiej był posterunek milicji, a kilkaset metrów dalej stacjonowali żołnierze NKWD. 10 czerwca 1945 roku przed budynek przy ulicy Gdańskiej dotarły dwa samochody.  Jako pierwszy podjechał ‘”łazik” z dywersantami „Gajdy”, a za nim ciężarówka z partyzantami „Maja”. „Gajda” przebrany w mundur sowieckiego oficera wyskoczył z samochodu i przy pomocy kolegi w mundurze polskiego kapitana wyciągnęli pokrwawionego i obandażowanego żołnierza polskiego. Wzięli rannego pod pachy i klnąc siarczyście wzywali pomocy i kazali natychmiast otworzyć drzwi. Kiedy weszli do środka obezwładnili wartowników i odcięli linie telefoniczne.

– Akcja trwała już 15 minut i jej cel został w zasadzie osiągnięty, należało więc czym prędzej ją kończyć, by nie kusić licha. Również i „Gajda” był tego samego zdania. Funkcjonariuszy pozamykano wobec tego w celach, klucze zabraliśmy ze sobą. Z pomieszczeń biurowych wzięliśmy wszystkie akta oraz maszynę do pisania, a z wartowni 2 rowery i broń – relacjonował generał.

Bulwary i skwery 

Opisywana wyżej ulica to niejedyny problem z „nowym” miejscem na mapie miasta. Część pabianiczan ma kłopot z lokalizacją Bulwarów im. F. Kruschego. Nazwę Bulwary zna chyba większość mieszkańców, jednak lekką konsternację wprowadza pełna nazwa, w której występuje patron tego miejsca. Otóż w 2008 roku radni miejscy zadecydowali, aby tereny wzdłuż Dobrzynki, pomiędzy ul. Grobelną i Grota Roweckiego, nazwano imieniem twórcy przemysłowej potęgi Pabianic – Feliksa Kruschego.

Co ciekawe, mamy też w mieście „nowe” skwery. W 2009 roku imieniem pabianickiego harcerza Zygmunta Lubońskiego nazwano skwerek przy zbiegu ulic: Konstantynowskiej, Warszawskiej i Kaplicznej. Zygmunt Luboński urodził się 16 sierpnia 1919 roku w Pabianicach, zmarł 11 maja 2002 roku. Był harcmistrzem, zastępcą komendanta Wojennego Pogotowia Harcerskiego, komendantem Hufca Szarych Szeregów, szefem wywiadu Komendy Obwodu AK, komendantem Hufca ZHP powiatu łaskiego. Po 1956 roku organizował działalność pabianickich drużyn harcerskich.

W 2016 roku nową nazwę otrzymał skwer przy ul. Szarych Szeregów. Jego patronem został Bolesław Pietrzak, społecznik, wieloletni radny i działacz z osiedla Piaski. Zmarł w 1998 roku.

Swojego patrona ma też skwer naprzeciwko SDH-u, wzdłuż ogrodzenia kościoła ewangelickiego. Nosi imię Karola Nicze, pabianickiego kompozytora, pianisty wyróżnionego VIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina.

W tym samym roku patronką skweru przy ul. Łaskiej (przy krańcówce tramwajowej) została Anna Walentynowicz. Choć działaczka Solidarności była w Pabianicach tylko raz, radni zadecydowali, aby teren zielony na Piaskach nosił jej imię.

Ciekawostką może być również istniejący od lat park im. Hadriana przy zbiegu ulicy Wspólnej i Karniszewickiej. Miejsce to w 2018 zostało zrewitalizowane, wcześniej był to plac zarośnięty drzewami i krzakami.

W 2016 roku Urząd Miejski opublikował listę zmian ulic jakie nastąpiły po upadku komunizmu:

 

 

 

 

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Albo mamy 2 ulice o tej samej nazwie albo wniknęło jakieś zamieszanie. Ulica gen.Aleksandra Arkuszyńskiego zaczyna się od drogi wojewódzkiej 485 w Bychlewie i kończy się na skrzyżowaniu ulicy Skrajnej z drogą Terenin.

Przechwytywanie.PNG

Przecież administracyjnie to gmina wiejska pabianice, miejscowość Bychlew 🙂

Na goglemapz komuna trwa😉

W kraju też, tylko nieoficjalnie.

To, że nazwa ulicy w Google nie jest zmieniona to nie wina google, ale poniekąd ludzi tam mieszkających. Co za problem na stronie mampy google w formularzu wpisać prośbę o weryfikację nazwy ulicy. Kiedy przeprowadziłem się na wieś, mój dom w mapach google widniał ciągle jako w budowie. Napisałem do google i w ciągu miesiąca mój adres pojawił się na mapach. Po roku, została nadana nazwa ulicy przy której mieszkam. Znów użyłem formularza i po miesiącu mój adres znów się zmienił na poprawny.
Także tego ten, do dzieła

Łał. A może ludzie tam mieszkający nie są niczemu winni, tylko mają to głęboko gdzieś?

masz rację. Też tak może być. Mieć gdzieś gdzie się mieszka

Mieć gdzieś, co jest Mapach Google. Słaba ta twoja demagogia.

Witam. Widocznie masz szczęście. Ja do google pisałem już dziesiątki razy w tej sprawie. Jedyne co się udało, to już wyszukuje nowa nazwę ulicy. Nie wiem czemu, dlaczego, czy ktoś musi potwierdzić czy jak. Nawet zdjęcie tabliczki podpinałem i lipa. Jeżeli masz możliwość potwierdzenia takich zmian, to proszę o pomoc. Z góry dziękuję. Mieszkaniec ul. Arkuszyńskiego.

P.S. Włodarzom Pabianic NIE dziękuję za tą nazwę. Sprawia niesamowita ilość kłopotów. Wg oficjalnych dokumentów nazwa ulicy to gen. Aleksandra Arkuszyńskiego. W żadnych rubrykach, nawet w dokumentach państwowych ie idzie tego wpisać. Zalecam myślenie przy nadawaniu nazw ulic.

Last edited 11 miesięcy temu by Kuba

Czym się różni nazwa tej ulicy od „Grota” Roweckiego, czy „Waltera” Janke, że masz z nią takie kłopoty?

Ja nic nie mam do nadawania nazw placów, skwerów nazwiskami lokalnych działaczy, etc. Ale niestety mało kto w okolicy zna gen. Arkuszyńskiego, a już poza naszym grajdołkiem nikt nie zna. Więc podawanie przez telefon nazwy, nauczenie małego dziecka adresu.. to już jest wyzwanie. Czy nie uważasz że nazwa ulicy fajnie jak jest prosta i w miarę możliwości krótka? Ja bym taka nazwę chciał… a przy nadawaniu/zmienianiu nazwy niestety nawet nas mieszkańców nie zapytano… smuteczek.

P.S. Kto pomoże przekonać google do zmiany nazwy nowa?

Kuba, może miałem szczęscie. Robiłem to przez stronę, pamietam, że musiałem zaznaczyć ulicę, której chcę nadać nazwę. Ja po nadaniu ulicy miałem tez zmieniony numer domu. Bez poprawki ulicy w google, kurierzy nie wiedzieli jak dojechać, dobrze, że to wioska i listonosz kumał o co chodzi. Nowo wybudowanych domów przy tej ulicy raptem 8. Sprawdziłem teraz i wszystko w google wyswietla sie u mnie poprawnie. Ale część domów dalej ma stare numery, kiedy nie było nazwy ulicy. Smieszne jest to, że jak ja sobie w google nadałem numer domu, to wszyscy sąsiedzi przy tej ulicy przy zamawianiu kuriera podawali moj… Czytaj więcej »

Jeszcze raz zapytam, bo nie odpowiedziałeś. W jakich rubrykach masz problem i czym się różni ta nazwa od ulic wymienionych wcześniej?
Co do dzieci, to byłbym dumny z tego, że mieszkam na ulicy nazwanej na cześć takiej osoby, jak generał Arkuszynski. Mało tego. Opowiadałem moim dzieciom o akcji przez niego zorganizowanej, bo trzeba to upowszechniać, gloryfikować I czcić. Nie mają problemu z tym nazwiskiem. Jeśli nauczenie dziecka nazwy ulicy, lub podanie jej przez telefon to wyzwanie, to współczuję. W życiu sobie nie poradzą, jeżeli nazwa ulicy to dla nich czelendż. Ale tu, to już rola rodziców.

Last edited 11 miesięcy temu by Pabianiczanin

Generała Jarosława Dąbrowskiego, Marii Skłodowskiej-Curie, 15 Pułku Piechoty Wilków. Co z Arkuszyńskiego jest nie tak?

Przecież te gryzipiórki nie wiedzą co mają w aktach