Młodzi Afgańczycy chcieli uciec na Zachód (ZDJĘCIA I FILM Z ZATRZYMANIA)

    5
    fot. Straż Graniczna
    Wobec młodych Afgańczyków, których znaleźli w naczepie DAF-a pabianiccy policjanci oraz Straż Graniczna w Łodzi została wdrożona procedura administracyjna, zmierzająca do zobowiązania cudzoziemców do powrotu.

    Czterej nielegalni imigranci podróżowali w czwartkowe popołudnie (11 marca) tirem na tureckich numerach rejestracyjnych, zmierzającym na zachód Europy. Tir jechał drogą ekspresową S8 przez nasz powiat, gdy kierowca pojazdu, obywatel Bułgarii, usłyszał z wnętrza naczepy rozmowy. Powiadomił o tym fakcie swojego pracodawcę, a ten służby mundurowe. Policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz KAS ujawnili imigrantów, którzy przedostali się nielegalnie na terytorium Polski w części ładunkowej DAF-a. Afgańczycy ukryli się między paletami z transportowaną folią.

    Kierowcy, po przesłuchaniu go w charakterze świadka, pozwolono kontynuować podróż.

    – Wszyscy przekroczyli granicę Polski od strony Słowacji, podróżując w ukryciu, prawdopodobnie z terytorium Turcji przez Bułgarię i Węgry – informuje Straż Graniczna.

    Młodym Afgańczykom udzielono najpierw podstawowej pomocy, a następnie przystąpiono do ich kontroli. Ze wstępnych ustaleń, uzyskanych na podstawie ustnych oświadczeń cudzoziemców oraz w badaniu lekarskim wiadomo, że są to czterej 16-latkowie oraz jeden 14-latek.

    Starszych, postanowieniem sądu, zostało umieszczonych w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie. Ich młodszy kolega trafił do jednej z placówek wychowawczo – opiekuńczych w Łodzi.

    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    Jak zobaczą jak wygląda „zachód” w polskim wydaniu to pewnie na własny koszt wrócą do Afganistanu i podziękują Allahowi.

    @sir proponuje przeczytać tekst przez komentowaniem.

    Pani Socha, moze troche wiecej informaci. Podziwiam sluch kierowcy jadac samochodem, siedzac w kabinie, rozmowy ludzi zamknietych w naczepie. Naprawde szacun dla kierowcy ze ma taki sluch. A moze jednak bylo to inaczej i nie ma Pani zielonego pojecia jak bylo naprawde. Moze kierowca odpoczywal na parkingu? Ale ktorym? Duzo samochodow jezdzi S8 bo nic wiecej z tego nie wynika.

    Skoro piszą o tym na EPA, to pewnie na tym w Prawdzie 🙂

    Ciekawe, co wiózł, pójdzie w straty jeszcze towar…