Mieszkaniec gminy Dłutów wybrał się czterokołowcem lekkim na przejażdżkę do Pabianic i spowodował wypadek.
Do zdarzenia doszło przed godz. 11.00 na ul. Orlej. 80-latek siedział za kierownicą pojazdu Simpa Aloes. Wyjeżdżając z parkingu sprzed halą sportową wymusił pierwszeństwo na motocykliście. 63-latek kierujący jednośladem został poszkodowany. Z urazem ręki trafił do szpitala.
W pierwszym momencie policjanci ustalili, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania tym pojazdem. Później okazało się jednak, że posiada prawo jazdy kategorii T (na ciągniki rolnicze), które obejmuje również pojazdy – lekkie czterokołowe.
Czterokołowiec lekki, nazywany też mikrosamochodem, to pojazd o masie własnej do 350 kg i ograniczonej prędkości maksymalnej do 45 km/h. Do kierowania takim pojazdem wymagane jest prawo jazdy kategorii AM, które można uzyskać od 14 roku życia, lub wyższej kategorii. Czterokołowce lekkie mogą poruszać się po drogach publicznych, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych.
REKLAMA
Dziadzia musiał się bardzo nudzić że tym weloreksem doleciał do Pabianic…
p.s. takie z dieslem można spokojnie rozbujać do 80-90km/h
Przecież tym sie jedzi na dowód osobisty
No nie…