Rezerwy pabianickiego Włókniarza udały się na mecz rundy wstępnej Okręgowego Pucharu Polski. Mimo prowadzenia 1:2 ostatecznie to gospodarze odnieśli zwycięstwo.
Orzeł Kazimierz – Włókniarz II Pabianice 4:2 (1:1)
W sobotnie popołudnie pierwszy skład zielonych miał rozegrać sparing z Andrespolią Wiśniowa Góra. Mecz kontrolny został jednak odwołany. Dzięki temu rezerwy pojechały na spotkanie pucharowe wzmocnione graczami pierwszej drużyny.
Jednak szybciej na prowadzenie wyszli gospodarze. Po dobrym, prostopadłym podaniu w 25. minucie gola strzelił Mateusz Janiszewski. Strata bramki pobudziła pabianiczan do walki i w 37. minucie mieliśmy po jeden. Zdobywcą bramki był Adrian Włodarczewski. Były szanse na podwyższenie dla zielonych, ale do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
W drugiej części spotkania Włókniarz nadal był w gazie. W 56. minucie Włodarczewski znów pokazał się z dobrej strony i trafił na 1:2. Radość nie trwała jednak długo, bowiem już po minucie Orzeł doprowadził do remisu. Pięknym strzałem popisał się Bartłomiej Grobelny. W końcówce bardziej konsekwentni okazali się gospodarze, którzy zdołali zdobyć dwie kolejne bramki i to oni wywalczyli awans do następnej rundy.
Skład: Waszczuk, Jochymski, Kosmala, Frącala, Pawlak, Figura, Jarych, Bieliński, Kamiński, Kurasiewicz, Włodarczewski.
Na zmiany: Potrzebowski, Gaweł, Zawiasa, Skibiński.
Czy redaktor może wskazać tych zawodników z pierwszej drużyny, którzy wzmocnili rezerwy? albo kiedy oni rozegrali ostatni mecz w pierwszej drużynie? rezerwy na mecz pojechały w mocno odmłodzonym składzie grając większością juniorami (tak w ramach sprostowania tego artykułu).
Włodarczewski to rezerwowy… bramkarz pierwszego zespołu.