Zieloni w 14. kolejce ligowej mierzyli się z młodą ekipą SMS-u Łódź. Mimo trudnych warunków atmosferycznych gra była szybka i dostarczała wrażeń. Minimalnie lepsi okazali się w tym starciu pabianiczanie.
UKS SMS Łódź – Włókniarz Pabianice 0:1 (0:1)
Pogoda nie rozpieszczała zawodników, przez co murawa była grząska i nie ułatwiała szybkiej wymiany piłek. Pabianiczanie nie mogli zaliczyć kolejnej wpadki i zmobilizowali się, by przywieźć do domu komplet punktów. Szybko zdobyta bramka podcięła lekko skrzydła graczom gospodarzy. Akcję z kontrataku rozpoczął Anton Hartman, później futbolówkę posłał do Tomasza Ostalczyka i ten świetnie obsłużył Adriana Płuciennika. Pozostało jedynie pokonać będącego przed nim golkipera. Po tej sytuacji zieloni mieli w głowie to co stało się przed tygodniem. Zacieśnili zatem szyki obronne i liczyli na szybkie akcje z kontry. Tuż przed przerwą mogło być 0:2 ale Kwaśniak z odległości metra trafił w obrońcę rywali.
Po zmianie połów nasi zawodnicy zorganizowali się z tyłu i nie dopuszczali SMS-u pod swoje pole karne. Szybsi i dobrze wyszkoleni piłkarze z Łodzi musieli ostatecznie uznać wyższość bardziej doświadczonych pabianiczan. Ważne jest, to że Włókniarz w końcu dowiózł do końca spotkania wypracowaną wcześniej bramkę.
Skład: Rzeźniczak, T. Hartman, K. Kosmala, Słyścio, Acela (75. Sęczek), Głowiński, A. Hartman, Kwaśniak, Gorący, Płuciennik, Ostalczyk.
Bramka: 16. Adrian Płuciennik (0:1).
W przyszły weekend ostatnie starcie rundy jesiennej. Włókniarz podejmie u siebie zamykającą stawkę Polonię Andrzejów.
