Strona główna Na sygnale Pościg za Mini (ZDJĘCIA)

Pościg za Mini (ZDJĘCIA)

9

3 radiowozy ścigały mężczyznę jadącego Mini Cooperem na angielskich tablicach rejestracyjnych.

Policjanci sekcji drogowej około godz. 16.30 prowadzili akcję „Niechronieni” przy Szkole Podstawowej nr 9 (ul. Partyzancka). Funkcjonariusze spostrzegli, że z ul. Piłsudskiego na czerwonym świetle wyjechał kierowca jadący kabrioletem. Z użyciem sygnałów  świetlnych i dźwiękowych ruszyli w pościg głównymi ulicami miasta. Sceny niczym z filmów amerykańskich rozegrały się m.in. na ul. Konstantynowskiej, Konopnej i Majdany. Kierowca nie chciał się zatrzymać. Mini pędziło po torowisku ul. Zamkową zostawiając za sobą tumany kurzu. Uciekinier skręcił w św. Jana, a następnie w Partyzancką. Goniły go dwa radiowozy: Opel Insignia oraz Kia Ceed. Trzeci policyjny samochód zablokował ul. Partyzancką tuż obok fabryki Lumileds.

Kierowca został wyciągnięty przez funkcjonariuszy z pojazdu i skuty w kajdanki. Okazało się, że ma blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a samochód odholowany na parking policyjny. Jutro ma stawić się do pabianickiej komendy na przesłuchanie. Odpowie za ucieczkę przed policją, jazdę po pijaku oraz liczne naruszenia kodeksu drogowego.

 


REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Wyjeżdżając z ulicy majdany wjechał nam prawie w bok auta, mąż w ostatniej chwili zdążył odbić w lewo, bo nie wiem jakby się to skończyło, a mało tego jechaliśmy jeszcze z dzieckiem. Szczęście że nikomu nic nie zrobil, bo jadąc przez w-ska i zamkową serio nie było nic przed nami widać bo tak pędził po torach, a policja za nim.. Tak myśleliśmy że jest pijany, albo po jakiś dropsach…

I za takich pajacy sie brać, a nie dawać mandaty, bo ktoś pasów nie zapiął

Ja zapinam. Ale przechodziłem 55 metrów od przejścia przez ulicę do apteki, no i tam mnie przydybali na 100,- i jeszcze straszyli, że dowalą 500,- !

„Obecnie, zgodnie z taryfikatorem za łamanie przepisów przez pieszych
grozi mandat w wysokości 50 zł lub 100 zł. Brak kamizelki odblaskowej
poza terenem zabudowanym nie jest objęty taryfikatorem, dlatego też
grzywna może wynosić od 20 zł do nawet 500 zł.” 🙂

Jeśli o szczegółach mowa, to miałem pecha, konkretnie k/apteki Biedronka, na Bugaju ( Roweckiego ) w ubiegłym roku. Dzięki za taryfikator. Pozdrawiam.

Troszkę dziwne ze nie został zatrzymany do wytrzezwienia…

Też się dziwię. Ale pewnie po sprawie Igora we Wrocławiu, może ich wyhamowali. Proces powinien być pokazowy z max-hakiem. Może następny debil się zastanowi…

Mam nadzieję że dostał gazem i porządny wpier*** pałami po tym zakutym łbie.

Nie zatrzymują do wytrzezwienia z wynikiem 0.4…. ale pismaki piszą prawie 1…..