Strona główna Aktualności Komunikacja „Polak” kontra „Niemiec” (SONDA)

„Polak” kontra „Niemiec” (SONDA)

7

Wraz z początkiem roku na pabianickie tory wróciły niemieckie składy Duewag M8C, obsługując większość kursów linii 41. Co na to pabianiccy pasażerowie?

Ponad 30-letnie, niemieckie maszyny powróciły do Pabianic za sprawą prezydenta Grzegorza Mackiewicza, który nie krył zadowolenia z pracy Duewagów. Ich zaletami są większa ładowność, stabilność oraz mniejsze straty ciepła przy otwartych drzwiach.
– Chodziło o to, aby dla wygody pasażerów linię tramwajową 41 obsługiwały niemieckie wagony Duewag M8C zamiast składów dwóch wagonów typu Konstal. Zarząd Dróg i Transportu przychylił się do prośby prezydenta Pabianic i wydał decyzję o skierowaniu tych tramwajów do ciągłej obsługi linii 41. „Niemieckie” tramwaje są wygodniejsze na długiej trasie do Łodzi: mają więcej miejsc siedzących i miękkie fotele, są też cieplejsze – tłumaczyła na początku roku Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta miasta.

Zdania pasażerów korzystających z usług MPK są jednak podzielone. Części, zwłaszcza starszym użytkownikom tramwajów, podobają się wysuwane schody i miękkie siedzenia, których Konstale nie miały.
– Niemieckie wagony są solidniejsze i mniej trzęsą – mówi jeden z pasażerów.
Inne zdanie mają zwolennicy Konstala, zarzucając „Niemcom”, że często ulegają awariom, tracą napięcie, nie mogą otworzyć drzwi, czy wypadają z torów.
– Może i jest w nich więcej miejsca, ale wiele osób nie chce siedzieć naprzeciw kogoś przez całą podróż – skomentowała „loże” jedna z pasażerek, tęskniąca za starymi składami.
Dodatkowym mankamentem Duewagów jest konieczność przejścia całego wagonu, zanim natrafi się na właściwy automat sprzedający bilety.
O opinię dotyczącą porównania awaryjności niemieckich składów oraz ich poprzedników, poprosiliśmy jednego z motorniczych.
-Więcej w tej materii zależy od warunków atmosferycznych i drogowych, niż od samych wagonów – twierdzi motorniczy.

[yop_poll id=”8″ tr_id=””” show_results=”-1″]

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Co prawda, to prawda – niemieckie psują się co chwila, nawet dziś przed 8 jeden uległ awarii 🙂

Konstale tez ciągle się pasują. Generalnie stan łódzkich tramwajów woła o pomstę do nieba. Bydło wozi się w lepszych warunkach.

Ale ciemnota, folksdojcz! Tylko Konstal!

gość332@- Mercedes, Audi, BMW itd., idąc Twoim tokiem rozumowania tez folksdojcz w takim razie śmigaj Polonezem zakuty łbie…

lepiej taksówką

Ja wolę osobiście tramwaj typu Konstal ze względu na cichszą jazdę po torowisku.Bo te stare klunkry jeżdżą jak czołgi za czasów II wojny. Myślę że zgodzi się zemna wiele osób kture sąsiadują z torowiskiem w maszyn mieście. Panie Mackiewicz opini trzeba zasięgnąć u ludzi zamieszkujących pobliskie budynki w zdluz torowiska a nie u pasażerów gdzie i tak jak jest -10 to trzeba się odpowiednio ubrać do panujących warunków a w tramwaju te kilka stopni naprawdę nie robi ruznicy.
PS. Pisał to zaruwno pasażer jak i mieszkaniec kamienicy sąsiadującej z torowiskiem.

Jeden z „niemców”, M8CN, jest niskopodłogowy w środkowym członie. Tramwaj ten ma też nowe, nowoczesne wnętrze. Został zrobiony w tej formie w 2015 roku. Wyróżnia się żółto-czerwonym malowaniem 🙂 Ma numer 2499. Takim to jeździć można 🙂