Gdyby nie strażacy z dymem poszłoby 25 mln złotych. Na tyle właściciel wycenił firmę w Ksawerowie, gdzie w nocy 8 marca wybuchł pożar.
Straty oszacowano na pół miliona złotych, ale dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej udało się uratować majątek firmy wart 25 mln złotych. Dlatego, za pomoc właściciele fabryki przy ul. Cegielnianej wysłali strażakom podziękowania.
– Jesteśmy pod dużym wrażeniem wyszkolenia i zaangażowania strażaków z OSP Pabianice, a także sprzętu jaki został przez Was użyty w trakcie akcji – czytamy w liście do druhów z OSP przy ul. Jutrzkowickiej.
Strażacy z OSP Pabianice do pożaru wyjechali nową Scanią ze zbiornikiem wody o pojemności 7 tys. litrów. Samochód kosztował 1.099.620 zł. Zakup był w 74 proc. współfinansowany ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020.
od redakcji: pragniemy wyjaśnić, że strażacy zawodowcy z PSP oraz druhowie z OSP Wola Zaradzyńska również otrzymali podziękowania. Chodziło nam bardziej o zwrócenie uwagi na gest ze strony właścicieli firmy niż wyróżnianie poszczególnych ratowników.
A Ci jak zwykle polecieli się chwalić…
Właściciel chyba nie zauważył, że w Pabianicach mamy zawodową straż i to ona gasiła
Do Tonek-patrząc na zdjęcie powyżej, widać, że do budynku po drabinie wchodzi strażak OSP( można poznać po kolorze hełmu) więc jednak brali udział w akcji.
na zdjęciu OSP Wola Zaradzyńska o której nawet nie wspomnieliście ale do gazety pierwsi żeby się szczycić.
Tonek zawodowa straż pożarna przekształciła się w 1992 roku w Państwową Straż Pożarną i to ona prowadzi głównie działania (to jest ich „praca” służba i za to mają płacone). Chłopaki z OSP służą pomocą (za darmo) i chwała im za to ale również uważam że nie fair jest chwalenie się tym w gazecie bo wyjechali raz na ruski rok do działań a nie do zabezpieczenia rejonu JRG. Moim zdaniem artykuł powinien być napisany o wszystkich którzy brali udział w akcji ratunkowej a nie tylko o OSP Pabianice. Swoją drogą właściciel fair że w fajny sposób podziękował a nie wyszedł z… Czytaj więcej »
Podejrzewam, że OSP Wola Zaradzyńska też otrzymała takie podziękowania od właściciela firmy. Zastanawiam się czy to, że artykuł ukazał się w gazecie to jest „chwalenie się”. W sumie wole przeczytać takie coś niż kolejny raz o np. kolejnej stłuczce samochodów. Jeśli kogoś razi taki artykuł niech nie czyta. Żyjemy w wolnym kraju ( podobno).
Brawo dla właścicieli firmy, myślę że milo się zrobiło strażakom – ochotnikom, że ktoś szanuje to co robią.
Jako przedstawiciel jednostki OSP Pabianice pragnę nadmienić, że nikt z druhów ochotników nie leciał do portalu informacyjnego, żeby się chwalić. Podziękowania jak widać zostały udostępnione na profilu facebookowym jednostki OSP Pabianice. Stąd też redaktor p. Przemek Jach udostępnił w powyższym artykule. A co jednostka udostępnia na swoim profilu należy do ich decyzji. Mam nadzieję, że na tym zakończymy dyskusję. Jeżeli ktoś jest chętny do dalszej niepotrzebnej dyskusji to zapraszam do wylewania swoich żalów pod postem na facebooku, podając swoje imię i nazwisko, a nie kryjąc się pod ksywkami.