W środę o 7.15 cztery zastępy strażacy pożarnej pojechały ratować mężczyzn uwięzionych w pojeździe.
Do wypadku doszło na drodze pomiędzy Kazimierzem a Zdziechowem. Volkswagen Passat, w którym podróżowało dwóch mężczyzn spadł z mostu, dachował i wpadł do rzeki Lubczyny. Pojazd leżał dachem w wodzie.
Strażacy przy pomocy wyciągarki samochodowej postawili auto na kołach. Wyziębieni mężczyźni w wieku 34 i 28 lat zostali zabrani do szpitala. Okazało się, że żaden z nich nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
34-latek był pod wpływem alkoholu. Został hospitalizowany na oddziale ortopedycznym. Policjanci ustalają, kto kierował Passatem.
REKLAMA