31-letni motocyklista, który zginął wczoraj pod Dobroniem nie miał uprawnień do kierowania jednośladem.
Łukasz W. z Pabianic jechał motocyklem Suzuki wczoraj około godziny 21.45 z Dobronia do Pabianic. Za wzniesieniem w Górkach Dobrońskich uderzył w lewy bok Skody.
– 20-letni kierujący Skoda Fabią zawracając wymusił pierwszeństwo na jadącym z przeciwka 31-letnim motocykliście – informuje biuro prasowe KWP w Łodzi.
31-latek zmarł po długiej reanimacji. Pasażerka motocykla jest w szpitalu WAM w Łodzi. 20-letni kierowca Skody został przewieziony do szpitala im. Kopernika.
Łukasz W. motocykl kupił kilka dni temu. Miał sklep ze skuterami.
REKLAMA
Łoj.To jeszcze nie dość że zawinął się na tamten świat to i odszkodowania nie będzie i kto teraz pokryje straty.Ubezpieczyciel nie odpuści. Brak uprawnień to i ubezpieczenie nie pomoże !
Pierdyknij się w łeb, tragedia ludzka a Ty robisz temat sensacji
To ty robisz sensację. Ja przestrzegam kretynów przed takimi wybrykami
Jest coś takiego jak UFG kolego.
Motocyklista nie mógł jechać z przeciwka bo wtedy uszkodzony zostałby prawy bok zawracającej skody…
Może i mam dość brutalne poglądy, ale dla mnie to żadna tragedia. Zwykła selekcja naturalna. Spójrzmy prawdzie w oczy. Może i zginął człowiek, ale jaki człowiek? Który nie mając prawa jazdy, wsiada na litrowy motocykl (lub 600 ccm) razem z pasażerką i jedzie +/- 200 km/h. Jeśli chce zapierdalać to niech jeździ sam, jeśli wsiadasz razem z pasażerem, to bierzesz za niego odpowiedzialność. Mam nadzieję że kierowca skody jak i pasażerka wyjdą z tego. A sam los motocyklisty – mistrza prostej, jakoś mniej mnie obchodzi
Popieram przemowce typ z tych okolic dobrze wie ze jest górka to i tak leci ponad 150 jak nic i ma za to nagrodę oby reszta wyszła cała. Może wkońcu się ludzie naucza
Jechał by przepisowo by każdy go widział by zdażył zahamować a nawet jak by przywalił to by się połamał i na tym by się skończyło
gratuluję wszystkim tak zimnej oceny sytuacji. Śmiech mnie ogarnia na wasze zajebiste morały, wszyscy jesteście idealni tylko jakby to któremuś z was się przytrafiło bądź waszemu znajomemu to lamentowali byście długo.Nie wierzę że jesteście święci więc jak macie pisać swoje docinki jaki zły był motocyklista przemyślcie to bo nigdy nie wiesz co ciebie w życiu spotka czy całkiem przypadkiem kogoś lub siebie nie zabijesz.
Ludzie to był bardzo dobry człowiek, jeśli go nie znacie to nie oceniajcie….. No cóż może i nie miał prawa jazdy, ale to nie znaczy że to jego wina….. [*]
sluchajcie znalem Lukasz i to byl bardzo fajny czlowiek bezproblemowy nie oceniajcie tego czy mial czy nie mial prawo jazdy ani czyja byla wina czy jego czy nie powiem tak kazdego z nas chcialby poczuc w zyciu dreszczyk emocji i zeby troszke adrenalina skoczyla w jego przypadku byl to zly moment zla godzina i zla minuta ale ni bylo to zle ze chcial sie poczuc wolny natomiast kierowca skody takze mlody chlopak i tez nie mozna go winic bo mogl nie zauwazyc nie uslyszec mogl byc zamyslony mogl dostac telefon z domu ze cos sie stalo i nie myslal wtedy… Czytaj więcej »
Kategorycznie potępiam fakt, że kierowca motocykla wsiada za kierownicę pojazdu bez prawa do jego prowadzenia. Jednakże nie każdy kto ma prawko jeździ prawidłowo i zgodnie z przepisami (a właściwie mało kto). Kierowca skody prawo jazdy miał, a jednak wymusił pierwszeństwo. Myśle, że potrzeba więcej wyobraźni.
Dobry ziomek byl
wow. ilu tu mamy wzorowych kierowcow (z ktorych slyna Pabianice i okolice) !! ktorzy jakze chetnie wypowiadaja sie o rzeczach, o ktorych, jak widac z ich bezmozgowych komentarzy, nie maja najmiejszego pojecia. tak jak Malina mowi – to, ze masz swistek papieru ( za ktory rownie dobrze mogli zaplacic twoi rodzice) to znaczy bardzo malo. wiadomo, jezeli wsiadac na cos lub do czegos, powinienes miec prawko. ale sam fakt, ze juz je masz, nie czyni cie dobrym kierowca. i nie chodzi za bardzo o fakt, kto byl jaka osoba – bo i motocyklista, i kierowca, i dziewczyna mogli byc najlepszymi… Czytaj więcej »