Nasi harcerze ewakuowani

Komendant stanicy harcerskiej w Dwerniku w Bieszczadach podjął decyzje o ewakuacji obozu.

Młodzież wypoczywająca na obozie harcerskim najbliższą noc spędzi w szkole w Lutowiskach. Decyzja spowodowana została ze względu na prognozowane burze i nawałnice w tym rejonie.

– Nasze działania mają charakter prewencyjny – oświadczają władze Hufca ZHP Pabianice.

W piątkowej nawałnicy życie straciły dwie harcerki z łódzkiej chorągwi ZHR przebywające na obozie w Suszku w woj. Pomorskim. 13 i 14-latka zginęły przygniecione drzewem. 39 osób jest rannych w tym 6 ciężko. Udzielono im pomocy w 9 szpitalach. Na obozie było łącznie 155 osób. Do godz. 14.30 ok. 20 dzieci zostało odebranych przez rodziców. Reszta niehospitalizowanych uczestników wróci dziś do Łodzi. Udało nam się ustalić, że na obozie przebywał jeden mieszkaniec naszego powiatu. To chłopiec z Florentynowa.

Niedaleko miejsca tragedii jest pabianicka stanica w Kopernicy. Tam obóz harcerski skończył się 8 sierpnia. Zostało tylko około 20 dorosłych osób z tzw. „kwaterki”. Oni ewakuowali się do Chojnic.

Władze ZHR ogłosiły miesięczną żałobę.