Jeden z niewielu pabianickich streetartowców wykorzystał wolny dzień, żeby urozmaicić krajobraz Starówki.
Adam jest autorem wszystkich malunków na starych płotach, konarach i niewykorzystywanych bądź zaniedbanych elementach infrastruktury miejskiej. Ma na koncie około 100 różnego rodzaju dzieł. Malował płot przy ul. Pięknej, starą studnię przy ul. Warszawskiej czy suchy konar przy ul. 20 Stycznia. W drugi dzień Świąt Wielkanocnych wziął na warsztat skorodowany stelaż reklamowy przy. ul Warszawskiej. Całą konstrukcję owinął folią wyciętą w wąskie (ok. 5 cm) pasy. Folię malował w różne kolory.
– Byłem kilka miesięcy w Niemczech – mówi Kruk. – Przyjechałem do Pabianic, ale nie zostanę tutaj zbyt długo. To miasto bez perspektyw, ale jak już tu jestem muszę coś robić.
Uliczny artysta planuje wyjechać do Anglii, gdzie mógłby rozwijać swoją pasję.
W Anglii to dopiero są perspektywy.