Miejski Zakład Komunikacyjny przeznacza rocznie około 28 tys. złotych brutto na utrzymanie czystości w autobusach.
Najwięcej kosztuje generalne mycie autobusu w tym pranie siedzisk, które odbywa się raz w roku. W 2016 MZK za taką usługę zapłaciło ok. 17 tys. złotych.
– Pranie wykonywane jest na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy siedzenia schną szybciej, a mniejsze obciążenie na liniach pozwala na wycofanie autobusu na 2 do 4 dni – wyjaśnia Jarosław Habura, prezes MZK. – W przypadkach zabrudzenia pojedynczych siedzeń, wymieniamy je na czyste, a zabrudzone prana są na bieżąco przez pracowników myjni.
Podczas codziennego sprzątania siedzenia odkurzane są sprzętem przemysłowym. Prezes zapewnia, że okna w autobusach po stronie zewnętrznej myte są codziennie, natomiast raz w tygodniu wewnątrz pojazdów. W bieżącym roku MZK na środki czystości wydał już 6 765 zł.
Zapytanie w sprawie czystości w autobusach zadała radna Monika Cieśla.
a klimatyzacji nie ma!!!!