Strona główna Aktualności Polityka Flajszer „ocalony”

Flajszer „ocalony”

11

Radni powiatowi koalicji PO-BSR rozmyślili się ws. odwołania wiceprzewodniczącego rady Waldemara Flajszera.

W czerwcu Arkadiusz Jaksa (Platforma Obywatelska) zapowiedział odwołanie z funkcji Waldemara Flajszera. Dziś, na posiedzeniu sesji, punkt ten został zdjęty z porządku obrad.

Przed złożeniem wniosku o zdjęcie tego punktu z porządku obrad, radni z koalicji wyszli na przerwę. Po powrocie ogłosili zmianę swojej decyzji.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Czyżby koalicja robiła za cnotliwą Zuzannę ? ” Chciałabym …, a boję się … ”
Puści ktoś farbę, dlaczego ?

ODPOWIEDNI człowiek na odpowiednim miejscu ;-]

Chyba tak, bo trzyma fuchę już 10 lat ! Gratulacje !
Ale, to nie ta farba…

Chłopczyki z PO myśleli, że jest tak jak 2 lata temu, że jak coś chcieli to to dostawali. Dzisiaj już grzecznie Jaksiątko i Stencel podnosili łapki w górę aby wycofać swój własny wniosek o odwołanie 🙂 Zatem ogonki pod siebie skulić i nie szczekać więcej 🙂

A panienki z PiS Pigalle, mogą nareszcie w majty sikać z radości…

Panie Prezydencie,
Niech Pan wszystkich pisorów z rad nadzorczych i spółek wywali na zbity pysk!

To, nawet ciekawy pomysł i ustabilizowałoby sytuację. Ale nie da rady, za cienki jest i brak 100 % poparcia, bo co trochę PiS ryje pod PP…

Loguję się, aby każdy widział moje imię, aby nikt nie zarzucił, że „niezalogowany to mądry”. Nie lubię PiSu, ale Pana W. Flajszera nie lubię wybitnie dostanie, a znamy się osobiście.

Niemniej, patrząc na to, co Pan Waldemar osiągnął przez ostatnich 13 lat, pokornie głowę skłaniam, no i mówię – rób, pan; rób, co uważasz za słuszne, byle z dala ode mnie.

Może gość wykorzystuje potencjał, może nas zaskoczy; zobaczymy. Był by byle kim, to by go wypieprzyli już dawno temu.
I mówię to ja, wróg, o!

I żeby nie było, ja z żadnego PO, Broń Boziu! Nie ten kierunek. 😉

No, no…Jestem zdumiony Pańską odwagą. Gratulacje…

Ktoś, coś, gdzieś chlapnął…
Dogadał się PiS z PO. Ciekawe ?

czy nikt nie dostrzega, że cała sprawa była ustawiona i nakręcona przez Stanka i Błocha, którzy chcieli na miejsce Flajszera wskoczyć….karierowicze są czujni