Mężczyzna spacerujący z psem zauważył zwłoki martwego mężczyzny. To był 36-letni Daniel z Pabianic.
W niedzielę około godziny 13.00 na końcu ulicy Świętokrzyskiej 47-letni mężczyzna zauważył zwłoki wiszące na gałęzi drzewa. Lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich, dlatego sprawą zajmie się prokurator. Ciało 36-latka zidentyfikowała matka, która wcześniej zgłosiła zaginięcie syna.
– Daniel zajmował się remontami – mówi znajomy – W poniedziałek miał kończyć jakąś fuchę. Był bardzo entuzjastyczny. Nie wydaje mi się, że mógł sobie odebrać życie.
Jak się okazało, zgłaszający poszukiwany był listem gończym przez pabianicki sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Dlatego trafi do zakładu karnego.
W ten weekend znaleziono ciała jeszcze dwóch osób (WIĘCEJ).
co za nonsens, osob trzecich? o.O
Termin „osób trzecich” to standardowa formułka objaśniają podejrzenie udziału innych ludzi w zdarzeniu/wypadku/morderstwie/rzekomym samobójstwie itp itd.
Podrośniesz jeszcze trochę, oswoisz się z terminologią społeczną i nie będziesz się sadził z nonsensami 🙂
Termin osób trzecich kolego w pabianickich realiach oznacza ni mniej ni więcej, jak to, że lekarzowi przybyłemu na miejsce zdarzenia nie chciało się dokładnie obejrzeć ciała więc postanowił zwalić robotę na policjantów z dochodzeniówki i kryminalnej i napisał „możliwy udział osób trzecich”. Ot cała tajemnica.
Drogi Przemku J. autorze tego artykułu. Mężczyzna spacerujący mógł zauważyć ciało mężczyzny oraz mężczyznę wiszącego na gałęzi. Zwłoki martwego mężczyzny to pleonazm, bo w końcu zwłoki to martwy człowiek. Czyż nie? Logika szwankuje, ale wytłumaczeniem jest z pewnością temperatura panująca na zewnątrz. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za czujność drogi Przemku M. 🙂