Strona główna Na sygnale Wypadki Betonowa latarnia nie wytrzymała

Betonowa latarnia nie wytrzymała

8

Kierowca Audi wypadł z zakrętu na skrzyżowaniu ul. Partyzanckiej i św. Jana. Był trzeźwy.

Po godz. 22.00 w środę kierujący Audi najprawdopodobniej skręcając w prawo z ul. Partyzanckiej w św. Jana wypadł z zakrętu i uderzył w betonową latarnie (po stronie bloków), która powalona została na chodnik.

Na miejsce przyjechała policja. Okazało się, że kierujący jest trzeźwy. Wezwano pogotowie energetyczne. Totalnie rozbite auto zabrała lawet, a sprawca zdarzenia został ukarany mandatem.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

brajer frajer na epa 2cr2 ? 😀 haha

jechał Jana w kierunku Partyzanckiej i go obróciło o 180s

A jeszcze wczoraj widziałem jak pięknie driftował w zabudowanym (blokowisko) 😀 A przez progi.. nawet nie wiem czy zwrócił na nie uwagę, jadąc min. 40km/h ++++ 😀

Jak miło przeczytać o takim wypadku. Nikomu nic nie zrobił a auto rozwalił. Tylko pewnie mózg się nie skorygował więc wyklepie albo kupi inne i dalej będzie robił to samo aż kogoś zabije. A potem przed sądem będzie żałował, płakał i przepraszał. I mama powie jakie to złote dziecko bo węgiel przynosił i woził do lekarze. Niedobry jest hejt w necie ale jak tu takim postaciom nie życzyć, żeby jak najszybciej mieli takie wypadki i eliminowali się z dróg…

betonowy cymbał

trzeba zapierdalać 😉

Trzeba zapierdalać

Rozbił i co? Kupi nowe i będzie się za parę lat śmiał z tego, tak jak ze stu innych akcji jakie odwalamy w tym czasie, gdzie Wy hejterzy ( nieudacznicy) będziecie spłacać kredyty, za swoje autka, mieszkanka, siedząc przed laptopem i pisząc te żałosne wpisy… tak Michaś! Trzeba, trzeba! 😉